W piątek, 24 marca, Karol Okrasa spotkał się z młodzieżą w Zespole Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska w Radomsku. Kucharz znany m. in. z takich programów telewizyjnych jak "Kuchnia z Okrasą" czy "Okrasa łamie przepisy" specjalnie dla uczniów "drzewniaka" i zaproszonych gimnazjalistów przygotował wędzoną troć bałtycką i opowiedział o swojej pracy i pasji jednocześnie. Wyjaśnił, jak ważne jest to, by w zawodzie kucharza być zarówno rzemieślnikiem, jak i artystą.
- Mój dziadek zawsze powtarzał, że najpierw trzeba zgłębić rzemiosło – wspominał kucharz. - To bardzo ważne żeby próbować połączyć sztukę i rzemiosło. Moja kariera zaczęła się od tego, że uczyłem się właśnie dobrego rzemiosła. Zaczęło się od szkoły gastronomicznej i spotkania z dwiema paniami, które pokazały mi, że zawód kucharza to nie tylko codzienna ciężka fizyczna praca, ale że można w nim odnaleźć radość.
Karol Okrasa nie ukrywa, że bycie kucharzem to ciężka praca, bo to zwykle kilkanaście godzin dziennie na nogach, często 7 dni w tygodniu i kilkadziesiąt dni pod rząd. - Ale to może dawać satysfakcję, bo codziennie możecie coś tworzyć i odkrywać, bez ruszania się z miejsca jeździć po całym świecie – przekonywał.
Znany kucharz mówił też o tym, czym jest dla niego sukces. A to osiągnięcie celu, spełnienie, rodzina... - Wybierzcie sobie taki zawód, który pozwoli wam codziennie rano z uśmiechem wstawać do pracy. Telewizja? Jest wspaniałą przygodą. Polecam każdemu, pod warunkiem, że wyjdzie ona od dobrego rzemiosła - radził. - Nie jest dobrze, kiedy uczeń przerośnie mistrza, warto zawsze mieć swojego „idola” i ja go mam. Ale bardzo dobrze, jak ten uczeń może zostać mistrzem dla kogoś innego, tego wam życzę. Moim sukcesem jest to, że mam dzisiaj wokół siebie ludzi, których mogłem zainspirować.
Po kulinarnym pokazie, podczas którego nie mogło zabraknąć limonki i kolendry, Okrasa wręczył nagrody w konkursach na prezentacje multimedialne i nakrycie stołu. Podziwiał też kabaretowy występ uczniów ZSDiOŚ.
Spotkanie z Korolem Okrasą było kolejnym z cyklu od 2 lat realizowanego w "drzewniaku". Uczniowie nieraz już słuchali rad ludzi, którzy osiągnęli sukces. Wśród nich znalazł się m. in. mistrz świata we fryzjerstwie Błażej Adamus z Kleszczowa (ten ponownie odwiedzi szkołę za miesiąc).
- Kształcimy młodzież w technikum żywienia i usług gastronomicznych, a zaprosiliśmy pana Karola, bo chcemy pokazać, że można się uczyć od najlepszych, a przy okazji świetnie bawić. Nasz gość potrafi udowodnić, że z produktów kupionych w sklepie "za rogiem" można zrobić rzeczy naprawdę niezwykłe. Mam nadzieję, że poznane dzisiaj przepisy wykorzystamy w codzienności - mówi Izabela Kwarciak, nauczycielka z ZSDiOŚ.
Czytaj także:Najlepszy fryzjer świata strzyże w bogatym Kleszczowie
Zobacz film ze spotkania w "drzewniaku".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
