Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy pójdziemy na zakupy do radomszczańskiej galerii?

Jacek Drożdż
Kiedy taki widok napotkamy na zakupach w Radomsku?
Kiedy taki widok napotkamy na zakupach w Radomsku? Archiwum NaszeMiasto.pl
Galerie w prawdziwego zdarzenia wreszcie staną w Radomsku? Projektami planów zagospodarowania miasta w tych miejscach, gdzie mogą stanąć obiekty wielkopowierzchniowe zajmą się w najbliższy poniedziałek miejscy radni.

Chodzi o dwa takie miejsca: tereny po Metalurgii przy Kościuszki i Narutowicza oraz działkę przy Brzeźnickiej i Piłsudskiego. W pierwszym przypadku inwestora dla galerii szuka spółka Metalurgia Nieruchomości, w drugim - właściciel terenów, Andrzej Rogalski. Miasto natomiast wystąpiło o zgodę na sprzedaż działki przy ul. Kościuszki, gdzie kiedyś było boisko piłkarskie. Tam również przewidziano miejsce pod wielką powierzchnię.

- W tej chwili nie jestem przekonany, czy moja inwestycja będzie zrealizowana. Pod koniec ubiegłego roku wygasła umowa przedwstępna, którą miałem podpisaną z firmą... Kiedyś byłem optymistą i wierzyłem, że uda się zagospodarować tereny przy głównym wjeździe do miasta, teraz mój optymizm przygasł - mówi tymczasem Andrzej Rogalski. - Przygotowanie tych planów trwało za długo. Czekamy na nie od 20 lat. I zamiast jednego, miasto przedstawi dwa i jeszcze wystawia na sprzedaż działkę przy ul. Kościuszki. Inwestor na galerię na pewno się znajdzie, ciekawe tylko, gdzie. Bo trzech galerii w Radomsku na pewno nie będzie.

Zdaniem naszego rozmówcy, kilka lat temu można było uzyskać znacznie lepszą cenę za grunty pod galerię. Teraz inwestor, ma do dyspozycji kilka lokalizacji, będzie mógł wybierać tę najtańszą. - Jeszcze niedawno firma zainteresowana postawieniem galerii przy ul. Brzeźnickiej deklarowała chęć budowy drogi od Targowej do Warszyca, tak jak przewiduje to projekt planu - przypomina Andrzej Rogalski. - Gdy okazało się, że miejsc pod wielką powierzchnię będzie kilka, już nie było o tym mowy.

Więcej optymizmu przebija z wypowiedzi Stanisława Tarkowskiego, prezesa Metalurgii Nieruchomości. - Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia inwestycji. Bardzo się cieszę, że plany wreszcie trafiły pod obrady radnych miejskich. Szkoda tylko, że ta sprawa tak się przeciągnęła, bo Radomsko straciło sporo pieniędzy. Po pierwsze, radomszczanie jeżdżą robić zakupy do innych miast, po drugie, ceny nieruchomości też są niższe, niż jeszcze kilka lat temu - twierdzi. - Mam nadzieję, że radni te plany uchwalą, a nie staną się one zakładnikiem walki politycznej... Dobrze się stało, że oba projekty jednocześnie będą rozpatrywane. A o tym, gdzie galeria powstanie, zdecyduje przedsiębiorca, który wyłoży na inwestycję swoje pieniądze.

Warto jeszcze przypomnieć, że to nie jedyne miejsca, gdzie galeria mogłaby powstać. Z wnioskiem o sporządzenie planu zagospodarowania przestrzennego wystąpili również właściciele terenów przy ul. Narutowicza (po zakładzie Famegu). Tam również miałby powstać obiekt wielkpowierzchniowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto