Taką decyzję podjął zarząd, gdy okazało się, że wyniki próbnej matury z matematyki są kiepskie. W niektórych szkołach zdało ją zaledwie 20 proc. przystępujących do egzaminu.
Decyzja o sfinansowaniu dodatkowych zajęć już zapadła. - Zarząd przeznaczył na te lekcje ok. 18 tys. zł. Zajęcia będą prowadzone od 7 lutego do 29 kwietnia, niezależnie od typu szkoły - wyjaśnia Grzegorz Szymczak, naczelnik wydziału oświaty w starostwie.
Skąd taka decyzja? Urszula Rorat, członek zarządu odpowiedzialna za sprawy oświaty w powiecie tłumaczy: - W tym roku egzamin z matematyki będzie przeprowadzony po raz drugi i wydawało się, że uczniowie wiedzą, co ich czeka. Poprzedni rocznik mógł być zaskoczony wprowadzeniem matury z tego przedmiotu. Tymczasem okazało się, że wyniki próbnej matury wskazują na słabe przygotowanie uczniów do egzaminu. Są szkoły, gdzie matematykę zaliczyło jedynie 20 proc. zdających. Ale dofinansowanie dostaną wszystkie placówki.
Dyrektorzy szkół z dodatkowych pieniędzy już się cieszą.
- Potrzebna jest każda dodatkowa godzina, można wtedy sprawdzić predyspozycje młodzieży, a nauczyciel ma więcej czasu na przeprowadzenie ćwiczeń - twierdzi Sławomir Kowalczyk, dyrektor II LO. - To dobry pomysł i życzylibyśmy sobie, żeby był kontynuowany.
Tylko uczniowie I i II LO egzamin mogą zaliczyć do udanych. Jak go oceniają?
- Jak dla mnie, próbna matura nie była trudna. Zadowolona jest większość klasy, zresztą u nas z matematyką każdy sobie radzi - twierdzi Joanna Wojtal z klasy matematyczno-fizycznej w II LO. - Byliśmy zaskoczeni dwoma zadaniami, jednym z prawdopodobieństwa, bo tego działu jeszcze nie przerabialiśmy, ale sobie z nim poradziłam. Było też zadanie z geometrii, nad którym trzeba było trochę pomyśleć.
- Ze swoich wyników po próbnej maturze jestem zadowolony, zważywszy na to, że do prawdziwej matury zostało jeszcze trochę czasu - dodaje Michał Majstrowicz, również z klasy matematycznej.
Więcej zmartwień po próbnej maturze mają dyrektorzy szkół technicznych.
- Próbny egzamin rzeczywiście wypadł słabo, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z dodatkowych lekcji. Inaczej nie mielibyśmy pieniędzy na zorganizowanie takich zajęć - mówi Agnieszka Łukomska, dyrektorka Zespołu Szkół Drzewnych i Ochrony Środowiska. - Ponadto uczniowie przez dwa miesiące mają praktyki, więc czasu na naukę jest niewiele. W ubiegłym roku starostwo również wystąpiło z podobnym pomysłem. Wiem, że te lekcje się przydały, co pokazały wyniki majowych matur.
- Nauczyciele, realizując program, nie zawsze mają czas na powtarzanie materiału. Ta godzina ma służyć przygotowaniu młodzieży do egzaminu - potwierdza Małgorzata Kołodziejska, dyrektorka Zespołu Szkół Ekonomicznych. - Uczniom, którzy osiągnęli wyniki na granicy "zdać - nie zdać", takie zajęcia na pewno pomogą.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?