Bez względu na porę roku, problem z bezdomnymi psami i kotami jest wciąż aktualny. Przypadki bestialskiego wyrzucania szczeniąt na ulice bulwersują chyba wszystkich, z wyjątkiem tych, którzy dotakiego procederu się posuwają.
- O osobie, która posunęła się do takiego czynu można śmiało powiedzieć, że jest to człowiek bez serca. Tak było w przypadku wyrzucenia koło śmietnika na osiedlu w Radomsku ośmiu szczeniąt. Najbardziej bulwersujące jest jeszcze to, że tylko jedno z tych szczeniąt urodziło się martwe, a siedem żyło. Przy kilkunastostopniowym mrozie po prostu zamarzły.
Często dochodzi do przypadków zabijania lub wyrzucania szczeniąt?
- Od czasu, kiedy pracuję w schronisku dla zwierząt, były już trzy przypadki wyrzucenia całego miotu.
Wciąż słyszy się o psach wyrzucanych na drogę, bo "znudziły się właścicielom". Jesteśmy społeczeństwem nieodpowiedzialnym?
- Nie są to częste przypadki. Mam nadzieję, że osoby, które przychodzą obecnie do radomszczańskiego schroniska, by adoptować zwierzęta to osoby odpowiedzialne, a decyzja o adopcji jest dobrze przedyskutowana w domu.
Wiem, że niechętnie podejmuje się temat sterylizacji suk. Alarm podnoszą często obrońcy praw zwierząt. Ale sterylizacja w pewnym stopniu zmniejszyłaby niechcianą populację psów i kotów.
- Tak, dam przykład. Wśrodku zimy koty już wchodzą w ruję, są dobrze odżywiane, mają sztucznie wydłużany dzień przez sztuczne światło, potrafią w ciągu roku wydać aż trzy mioty. A w każdym miocie może być po pięć kociaków. To najlepiej świadczy, jak szybki jest przyrost tych zwierząt. Ja zachęcam do sterylizacji kotek i suk, bo to jest jedyny sposób ograniczenia niechcianych zwierząt.
Sterylizacja nie odbija się na ich zdrowiu?
- Wręcz przeciwnie. Sterylizacja przed pierwszą cieczką u suk ogranicza występowanie guzów sutka.
Wywiad jest fragmentem programu "Rozmowa Dnia" telewizji NTL Radomsko. Całość na www.tvntl.pl
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?