Kogo "promuje" wydział promocji UM w Radomsku? Radni czują się pomijani...

Kogo promuje wydział informacji i promocji w urzędzie miasta w Radomsku? Kogo nie? A kogo powinien i dlaczego? Kto ma "parcie na szkoło"? I skąd problemy z komunikacją? Dyskusja na ten temat zakończyła czwartkową (21 grudnia) sesję rady miasta w Radomsku. Kilku radnych zwróciło uwagę na to, że na stronie internetowej Radomska (radomsko.pl), zamieszczane są głównie informacje o działaniach prezydenta, a radni są pomijani. Tak miało być np. w przypadku informacji o dofinansowaniu do budowy basenu.

- Istnieje problem z komunikacją między urzędem miasta a społeczeństwem, chodzi o zwrócenie uwagi na pewne role na poszczególnych etapach realizacji zadań. Cześć radnych zwraca uwagę na to, że są oni pomijani w komunikatach o inwestycjach, a są inwestycje, o które wnioskują, które pilotują, w komunikatach miasta natomiast nie ma o tym słowa - wyjaśnia Łukasz Więcek, przewodniczący rady miasta. - Warto przekazywać kompletne komunikaty, w których rola radnych w poszczególnych zadaniach też byłaby podkreślana.

To, że promocja działań radnych jest niewielka, od dawna widzi radna Magdalena Spólnicka.
- Zawsze zwracaliśmy uwagę na to, że promocja miasta nie równa się promocji prezydenta. Promocja miasta to także działania rady miasta, miejskich jednostek i osób zupełnie niezwiązanych z polityką, realizujących takie inicjatywy, które mogą być wizytówką miasta. Takich informacji na stronie miasta jest mało - tłumaczy radna Spólnicka. - Rozumiemy, że większość informacji dotyczy bieżącej działalności prezydenta, która jest także związana z jego funkcją reprezentacyjną, ale nie zapominajmy, że wiele inicjatyw, pomysłów, inwestycji bierze swój początek na dyskusjach komisji rady, w pomysłach, wnioskach i uchwałach wypracowywanych przez radnych. Pomijanie roli radnych w tym, co się dzieje w mieście, jest zwyczajnie nieuczciwe, służby prasowe powinny zadbać o równowagę w tym zakresie.

Radna Spólnicka proponuje także utworzenie (tak jak to zostało zrobione np. w Łodzi) profilu Rady Miasta na Facebooku, który na bieżąco informowałby o tym, co dzieje się w radzie, na poszczególnych komisjach, jakie pojawiają się tam pomysły i wnioski. To pozwoliłoby mieszkańcom poznać aktywność radnych, ale także być może zgłaszać swoje uwagi, bo interakcja mieszkańcami jest niezwykle istotna - mówi Magdalena Spólnicka. - Nie chcemy by być może wszystkim obserwatorom życia publicznego narzucała się myśl, że wszystko co się dzieje w mieście, dzieje się poza radą, jest wyłącznie zasługą urzędników czy prezydenta. Tak nie jest i czas zadbać o to, by mieszkańcy wiedzieli, jak pracują radni.

Zarzuty radnych są nieuzasadnione - odpowiada Robert Dąbrowski z wydziału informacji i promocji UM. - Na stronie internetowej i Facebooku Radomska zamieszczamy różne informacje dotyczące naszego miasta. To że najwięcej dotyczy prezydenta Jarosława Ferenca jest oczywiste i wynika z pełnionej przez niego funkcji, realizowanych zadań, reprezentowania miasta i urzędu miasta również poza Radomskiem.

Jak wyjaśniają pracownicy UM, konferencja w sprawie basenu dotyczyła wniosku przygotowanego przez urzędników i na tym skupia się informacja zamieszczona na stronie. Radni, którzy przyszli na spotkanie, są widoczni na zdjęciach.
- Nie unikamy informacji dotyczących radnych, jeśli związane są one z wykonywaniem mandatu i reprezentowaniem Rady Miejskiej, a nie działalnością w partii czy stowarzyszenia - zapewnia Dąbrowski. - Wystarczy prześledzić relacje z obrad rady miejskiej, spotkań z mieszkańcami organizowanych przez radnych czy uroczystości w mieście, a nawet powiecie. Chętnie też publikowalibyśmy więcej takich informacji, gdyby radni je nam przekazywali.

Jak zapewnia Robert Dąbrowski, nie ma przeszkód, by powstał facebookowy profil Rady Miasta, na którym mieszkańcy Radomska mogliby śledzić działania swoich radnych.