Połowę tej kwoty starostwo miało już zarezerwowaną w swoim budżecie. Teraz dołoży drugą część.
Szpitalne zaplecze od momentu powstania sprawiało problemy władzom powiatu. Obecny zarząd podjął decyzję, by do niezagospodarowanych pomieszczeń przenieść Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy oraz mieszczący się w Pławnie oddział chorób zakaźnych. Nie da się jednak tego zrobić bez adaptacji budynku. Pierwotnie w zapleczu miały bowiem mieścić się kuchnia i pralnia.
Decyzję o przekazaniu kolejnych 2 mln zł na remont powiatowi radni podjęli podczas ostatniej sesji rady miejskiej.
- Połowę tej kwoty, czyli 2 mln zł, zabezpieczyliśmy w budżecie jako wkład własny. Druga część miała pochodzić z dotacji urzędu wojewódzkiego. Ponieważ procedury związane z pozyskaniem dotacji przedłużają się, postanowiliśmy brakującą kwotę dołożyć z własnego budżetu - wyjaśnia Beata Pokora, członek zarządu powiatu, odpowiedzialna za inwestycje. - Chodzi o to, żebyśmy mogli rozstrzygnąć już przetarg i rozpocząć prace. Liczymy, że inwestycja potrwa około pięciu miesięcy, chcielibyśmy ją zakończyć jeszcze w tym roku. Nadal natomiast będziemy starać się o dotację.
Jeśli nie uda się otrzymać dotacji, inwestycja rozciągnie się w czasie. Na przeniesienie do zaplecza czeka też oddział zakaźny mieszczący się obecnie w Pław-nie. Prace adaptacyjne trwają, starostwo liczy, że do przeprowadzki dojdzie we wrześniu. W sierpniu zostaną zakończone prace budowlane, dłużej potrwa wyposażanie oddziału.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?