Konferencja prasowa PiS w Radomsku. Mówiono o bezpieczeństwie polskich granic i relokacji uchodźców. ZDJĘCIA, FILM

Politycy Prawa i Sprawiedliwości w piątek, 30 czerwca, komentowali ostatnie wydarzenia związane z bezpieczeństwem i suwerennością Polski. W konferencji prasowej zorganizowanej w centrum Radomska - na placu 3 Maja - wzięli udział m.in. marszałek senior Antoni Macierewicz, posłanka Anna Milczanowska oraz senator Wiesław Dobkowski. Poruszono m.in. problem związany z relokacją uchodźców. Zdaniem polityków PiS obecnych na konferencji mieszkańcy Polski powinni się w tej sprawie wypowiedzieć się podczas referendum.

Wczoraj na posiedzeniu Rady Europejskiej pan premier Morawiecki jasno przedstawił stanowisko rządu i sejmu RP, mówiące o tym, że Polska w żadnym wypadku nie wyraża zgody na narzucanie nam migracji, że to działanie łamiące prawo Inii, a powinno być podejmowane zgodnie przez wszystkie państwa członkowskie – mówił Antoni Macierewicz.

Marszałek mówił o tym, że Niemcy, którzy w tej sprawie narzucają Polsce swój punkt widzenia, nie radzą sobie z ludnością migracyjną. Antoni Macierewicz odniósł się też do ostatnich wydarzeń na Białorusi i obecności na terytorium tego kraju grupy najemników Prigożyna. Mówił, że sytuacja ta może zagrażać terytorium Litwy, ale i Polski, a także wywierać presję na posiedzenie szczytu NATO.

Dobrze się stało, że podjęto decyzję o wzmocnieniu naszej obrony na granicy z Białorusią, że nowy kontyngent wojsk polskich zostanie tam usadowiony. To absolutnie konieczne. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, bezpieczeństwo przed nielegalną migracją i bezpieczeństwo przez możliwością zagrożenia ze strony Rosyjskiej – mówi Macierewicz.

Marszałek senior odniósł się też do polityki Donalda Tuska, który był przeciwny budowaniu muru, czyli dodatkowego zabezpieczenia Polskiej granicy. - To zabezpieczenie naszej granicy zbudowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości daje nam gwarancje bezpieczeństwa – mówił i podkreślał, że najbliższe wybory rozstrzygną kwestię bezpieczeństwa Polski.

Poseł Anna Milczanowska mówiła m.in. o planowanym referendum w sprawie relokacji uchodźców.

Widzimy, jak opozycja i zachodnia Europa, zwłaszcza przedstawiciele Komisji Europejskiej, są jemu przeciwni, mówią że przymusowej relacji nie będzie... ale my w te słowa nie wierzymy, bo niejednokrotnie Polskę zapewniano odnośnie wielu rzeczy – mówiła posłanka PiS z Radomska. - Dlatego będzie referendum, Polacy wypowiedzą się. Wiemy, że ponad 75 procent Polaków jest przymusowej relokacji przeciwnych. Jesteśmy otwartym krajem, przyjmujemy uchodźców wojennych z Ukrainy, przyjmujemy przybyszy z Azji czy Afryki, ale tych, którzy przybywają tutaj legalnie i pracują.

Poseł Anna Milczanowska również jest zdania, że takie kraje jak Niemcy czy Francja nie dają sobie rady z nielegalnymi imigrantami. Stąd tak jednoznaczne stanowisko Polski dotyczące zabezpieczania granic.

Wkrótce film z konferencji prasowej.