W kriokomorze można leczyć m.in. urazy i złamania, choroby tkanek okołostawowych, ścięgien, więzadeł, zmiany zwyrodnieniowe stawów i kręgosłupa, zmiany zwyrodnieniowe i przeciążeniowe barku...
- Pacjent przebywa w kriokomorze od 1 do 3 minut. Cykl zabiegów trwa 10 dni. Można przejść dwa takie cykle w roku - wyjaśnia Jacek Michalski z oddziału dziennej rehabilitacji szpitala. - Do komory mogą wejść jednocześnie dwie osoby. Jest z nimi cały czas kontakt, więc gdyby coś się działo, natychmiast udzielimy pomocy. W tym czasie w gabinecie jest zresztą obecny lekarz.
By wejść do kriokomory, nie trzeba specjalnie się przygotowywać. Ważny jest ubiór, koniecznie bawełniany lub wełniany: podkolanówki, slipki i top dla pań oraz ewentualnie podkoszulka dla mężczyzn. Trzeba jeszcze ogrzać uszy. Na miejscu dostaje się jeszcze tzw. trepy na stopy i maskę lekarską na twarz. Po "seansie" trzeba się rozgrzać, na przykład na stacjonarnym rowerze lub bieżni...
Z zabiegów w kriokomorze nie mogą korzystać np. osoby z chorobami serca, ostrymi infekcjami, alergią na zimno, chorobami nowotworowymi czy klaustrofobią.
Obecnie trwa kompletowanie kolejnej grupy, która rozpocznie zabiegi w kwietniu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?