Krzysztof Zygma zwolniony z funkcji dyrektora Muzeum Regionalnego w Radomsku

Krzysztof Zygma został zwolniony z funkcji dyrektora Muzeum Regionalnego w Radomsku. Dlaczego?
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi do 30 listopada 2014 roku obowiązywały umowy o pracę z zatrudnionymi na czas nieokreślony przed wprowadzeniem tych przepisów dyrektorami. Oznacza to, że z dniem 1 grudnia stosunek pracy ulega rozwiązaniu - tłumacza urzędnicy radomszczańskiego magistratu.

W Radomsku taka sytuacja dotyczy właśnie Muzeum Regionalnego im. Stanisława Sankowskiego. W związku z tym Miasto ogłosi konkurs na stanowisko dyrektora. Do tego czasu obowiązki prowadzenia muzeum powierzone zostały dr. Tomaszowi Nowakowi.

W art. 8 wymienionej ustawy czytamy „Dyrektorzy samorządowych instytucji kultury, które nie stają się z dniem wejścia w życie ustawy instytucjami artystycznymi, powołani na te stanowiska przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na czas nieokreślony pozostają na zajmowanych stanowiskach nie dłużej niż 3 lata od dnia wejścia w życie ustawy. W terminie trzech lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy organizatorzy mogą powołać te osoby na stanowiska dyrektorów na czas określony od trzech do siedmiu lat, bez przeprowadzania konkursu. Niepowołanie na stanowisko dyrektora na czas określony jest równoznaczne z odwołaniem dyrektora z upływem trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy”.

Były już dyrektor muzeum nie jest zaskoczony decyzją o rozwiązaniu stosunku pracy, po pierwsze - dlatego że zna przepisy, po drugie - zdaje sobie sprawę z tego że "politycznie" nie jest wygodnym dla władz Radomska pracownikiem.
- Byłem na to przygotowany, pani prezydent czekała na to osiem lat, ale trzeba żyć dalej. Dziwię się tylko że stało się to od razu w pierwszym dniu, bo zgodnie z ustawą umowa powinna się rozwiązać z dniem 1 stycznia 2015 roku. Prezydent miała możliwość jej przedłużenia, ale chyba wszyscy wiemy, dlaczego tego nie zrobiła. Skoro decyzję taką podjęto w pierwszym dniu, tzn. że moja obecność najbardziej bolała - mówi Krzysztof Zygma.

Na pytanie, czy weźmie udział w konkursie, odpowiada: - Nie podjąłem jeszcze takiej decyzji. Kilka lat temu brałem udział w konkursie na dyrektora MDK... i chyba to wszystko. Teraz chciałbym przede wszystkim podziękować pracownikom muzeum. Myślę, że przez 14 lat udało się stworzyć dobry zgrany zespół - dodaje.

Krzysztof Zygma we wtorek był jeszcze w pracy, ale zdradził, że wystosował już pismo o zwolnieniu go z obowiązku świadczenia pracy w okresie 3-miesięcznego wypowiedzenia. - Oczywiście służę pomocą, ale tak będzie lepiej dla osoby, która przejmie tymczasowo obowiązki dyrektora. Dla mnie najważniejsza jest godność i do końca pomogę, w czym tylko będę mógł, przekażę swoje obowiązki. Chciałbym żeby placówka dalej funkcjonowała bez zastrzeżeń i by się rozwijała. Dużo zostało zrobione, ale dużo jeszcze jest do zrobienia.. - mówi