Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto do sejmu? Kandydaci z powiatu radomszczańskiego rozpoczęli kampanię

Jacek Drożdż
Archiwum
Mieszkańcy naszego powiatu mają już pełny przegląd kandydatów startujących w wyścigu do sejmowych ław.

Decyzje zapadły - już wiadomo, kto w październikowych wyborach będzie walczył o miejsca w parlamencie. Z Radomska i naszego powiatu do startu w wyścigu do sejmowych ław stanie 13 osób, najczęściej związanych z polityką i znanych tym, którzy wybiorą się do urn. Na ulicach w końcu widać kampanię wyborczą, pojawiły się pierwsze plakaty... Wyborcza gorączka rośnie. Zapowiada się ostra walka, bo Radomsko i nasz powiat nie mogą narzekać na brak kandydatów. Wielu mieszkańców regionu zadaje pytanie, czy jest szansa, by powtórzyć sukces sprzed czterech lat, gdy do Sejmu trafiło aż trzech radomszczan.

Kandydatów jest wielu. Z listy PO będą startować dwie osoby związane z naszym regionem. To obecny poseł Jacek Zacharewicz i Tomasz Langkamer z Żytna. Na liście dzieli ich 14 pozycji. Zacharewicz jest numerem drugim, ustępuje tylko minister Elżbiecie Radziszewskiej.

Na liście PiS znalazły się aż cztery osoby z Radomska. Najwyżej, na piątej pozycji figuruje obecny poseł Krzysztof Maciejewski. Z kolei ostatnie miejsce zajął Witold Witczak, radny sejmiku wojewódzkiego, przedsiębiorca. Między nimi znalazły się Beata Pokora, była miejska radna, obecnie członek zarządu powiatu oraz Iwona Sikorska, lekarz stomatolog z Radomska.

Lokalny PSL stawia na dwóch polityków, Stanisława Witaszczyka, obecnego posła (na liście z numerem 2) oraz Włodzimierza Leszczyńskiego, lekarza i radnego powiatowego (nr 10). Witaszczyk, podobnie jak Zacharewicz, musi walczyć o wyborców ze znaną "jedynką" (w jego przypadku to Krystyna Ozga, przyznającą się do związków z naszym regionem).

Z trzeciej pozycji na liście SLD wystartuje Danuta Kałuzińska z Przedborza. Szefowa SLD w powiecie radomszczańskim musiała ustąpić miejsca Arturowi Ostrowskiemu oraz Andrzejowi Barańskiemu. Z tej listy, z numerem 13, wystartuje również Jan Cieślik, były radomszczański radny powiatowy, sportowiec, sztangista.

Dwóch kandydatów ma również Komitet Wyborczy Prawica. Są to Mirosława Łęska, dziennikarka lokalnego tygodnika (czwarta na liście) oraz Maria Przerada, księgowa z Niesulowa w gminie Gidle (siódma na liście).
Na liście KW Polska Jest Najważniejsza Radomsko reprezentuje Mieczysław Zyskowski, były starosta radomszczański. Zyskowski na liście jest drugi.

Jak zapewnić sobie przychylność wyborców? - Zamierzam skupić się na dotarciu do wyborców PO i naszych sympatyków. Ale do udziału w wyborach zamierzam zachęcać wszystkich - deklaruje Jacek Zacharewicz (PO). - Czasu pozostało niewiele, ustalam ze sztabem wyborczym szczegóły kampanii, ale wiem, że najlepszą formą zachęty będą spotkania, formalne i nieformalne... Zobaczymy, ile takich spotkań uda się zorganizować.

- Następna kampania zaczyna się natychmiast po zakończonych wyborach. Moja praca pokazuje, że swoje obowiązki traktuję poważnie. A co można zrobić w ciągu miesiąca? - pyta Krzysztof Maciejewski (PIS). - Jestem drugą kadencję posłem, pracowałem w samorządzie lokalnym, więc ludzie mieli okazję, by mnie poznać. A jak mnie oceniają? Okaże się 9 października.

Maciejewski przyznaje, że czasu zostało niewiele, a obecni posłowie są jeszcze bardziej zajęci, bo, jak przypomina, ciągle pracuje jeszcze Sejm. - Ale jeśli ktoś mnie zaprosi na spotkanie, to w miarę możliwości postaram się przyjechać - zapewnia.

Z Maciejewskim z tej samej listy będzie rywalizował o głosy radomszczan Witold Witczak. - Cały czas staram się pracować na swój wizerunek, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam poglądy na politykę, na gospodarkę - mówi. - Kampania będzie krótka, nie będzie czasu na wielkie show, ale może to i lepiej, bo czasy są takie, że ludzie źle patrzą na rozrzutność. Moja kampania będzie spokojna i merytoryczna.

Obu panom ubędzie lokalnych przeciwników, a właściwie przeciwniczek. Z kandydowania do sejmu zrezygnowała Beata Pokora (PiS). - Napisałam pismo do Państwowej Komisji Wyborczej informując o swojej decyzji. Wysłałam je w poniedziałek - wyjaśnia Beata Pokora.
Jak tłumaczy, nie jest jeszcze gotowa, by poświęcić się tego rodzaju obowiązkom. Jeśli PKW skreśli ją z listy kandydatów, to jej życzeniu stanie się zadość. Jeżeli jednak decyzję o wycofaniu się podjęła za późno i na liście pozostanie, Pokora zapewnia, że nie zamierza prowadzić żadnej kampanii wyborczej.

Danuta Kałuzińska (SLD) pierwsze spotkanie odbędzie już w niedzielę przy okazji uroczystości na Ewinie. - Zamierzam spotkać się z ludźmi z różnych środowisk. Będę m.in. na targowisku w Radomsku, na Święcie Kwiatów w Skierniewicach, w Opocznie... - wylicza. - Zamierzam spotykać się także bezpośrednio z ludźmi, prosząc o poparcie. Moje hasło wyborcze brzmi: "Kobieta łagodzi obyczaje", a jako posłanka zamierzam zwrócić uwagę m.in. na problemy służby zdrowia.

Włodzimierz Leszczyński (PSL) oraz Mieczysław Zyskowski (PJN) nie nastawiają się na olbrzymie kampanie wyborcze. - Będę opierał się na swoim nazwisku. Ludzie znają mnie i jako lekarza, i jako radnego powiatowego. Postaram się spotkać także z osobami, które w jakiś sposób mi zaufały - informuje Włodzimierz Leszczyński.
- Nie będę drukował plakatów ani ulotek. To nie wszystkim się podoba. Zamierzam skupić się na reklamie w mediach - ujawnia Zyskowski. - Już odbywam spotkania z racji pełnionych obowiązków, ale choć nie występuję, jako kandydat do Sejmu, to i tak przekłada się to na wybory.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto