Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto kandyduje do fotela prezydenta Radomska

Jacek Drożdż
Czy wśród tych osób, poza Anną Milczanowską, jest inny, przyszły kandydat w wyborach prezydenckich
Czy wśród tych osób, poza Anną Milczanowską, jest inny, przyszły kandydat w wyborach prezydenckich fot. Mariusz Siemiński
Chociaż do wyborów samorządowych pozostało jeszcze trochę czasu, rośnie liczba chętnych do objęcia stanowiska prezydenta miasta. Rosną też emocje, bo nie wszyscy ujawniają nazwiska swoich kandydatów. Spekulacji więc nie brakuje.

Pewne są na razie dwa nazwiska. O fotel prezydenta Radomska zamierzają walczyć Andrzej Plutecki z PiS i Anna Milczanowska z Forum Samorządowo-Gospodarczego, która najwcześniej ogłosiła swoje zamiary.

- Jestem zawiedziony wpadkami obecnych władz, które będą mieć wpływ na przyszłość miasta - wyjaśnia swoją decyzję Plutecki. - Przykładem może być zaniedbanie w sprawie obwodnicy oraz studium zagospodarowania miasta, w którym nawet nie przedstawiono koncepcji rozwiązania ruchu w centrum Radomska.

- Dla urzędującego prezydenta ponowne kandydowanie na stanowisko jest pewnego rodzaju weryfikacją jego działań - wyjaśnia natomiast Anna Milczanowska. - Poza tym chciałabym zakończyć rozpoczęte inwestycje. Prowadzimy odwodnienie miasta, czekamy na rozstrzygnięcie w sprawie obwodnicy, budujemy kanalizację, ciepłociągi... Chcę pokazać, że można nie tylko krytykować, ale podejmować konkretne działania.

Wyjaśniła się także sprawa kandydata SLD. Krążyły plotki o tym, że lewica chce iść do wyborów prezydenckich w mieście w parze z opozycyjnym RdR. Danuta Kałuzińska, szefowa SLD w powiecie zdecydowanie temu zaprzecza. - Do wyborów wystawimy swego kandydata. Jego nazwisko ogłosimy 12 września podczas uroczystości na Ewinie - zapewnia. - Kto to będzie? Mogę tylko zdradzić, że jest to osoba związana z lewicą.

Konretnych nazwisk nie podaje także Razem dla Radomska. Nieoficjalnie mówi się, że stowarzyszenie ma dwóch kandydatów. To Krzysztof Zygma, dyrektor Muzeum Regionalnego i radny powiatowy oraz Jarosław Ferenc, były wiceprezydent miasta. O tym, kto z nich stanie w szranki, mają zdecydować w głosowaniu członkowie RdR.

Najspokojniej jest w PSL. Może dlatego, że jeszcze nie wiadomo, czy ta partia wystawi swojego kandydata. - To musi być osoba, na którą naprawdę warto postawić. Na razie trwają rozmowy z kandydatami - twierdzi Jerzy Kaczmarek, szef PSL w powiecie. - Nie chcielibyśmy wystawiać kogoś tylko dla samego kandydowania. Mamy jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji.

Czy w sytuacji, gdy PSL nie znajdzie swojego kandydata, zdecyduje się poprzeć kogoś z innego ugrupowania? - Na ta-kie dywagacje jest jeszcze zawcześnie. Oficjalnie znamy przecież tylko dwie osoby, które będą starać się o fotel prezydenta - mówi Kaczmarek. - Ale na dobrą sprawę nie wiemy, jaki mają program, jakie plany na przyszłość.

Największą niewiadomą jest na razie kandydat PO. Najpierw krążyły pogłoski, że ma nim być Robert Zakrzewski, potem wymieniano nazwiska Tomasza Kornackiego i... Radosława Pigonia. Teraz pojawia się kolejna osoba - Łukasz Więcek.

Przedstawiciele PO jednak tego ani nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają. - Pojawiają się nowe nazwiska, bo tak naprawdę nigdy nie było z naszej strony oficjalnej informacji o kandydacie na prezydenta - wyjaśnia Robert Zakrzewski, wiceprezydent miasta, reprezentujący PO. - Dlatego mówiło się, że to ja mam być takim kandydatem. Wszystko wyjaśnimy 30 sierpnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto