Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lanie wody jest tańsze... czyli dlaczegowoda z hydrantu leje się do zalewu w Przedborzu

Jacek Drożdż
Przedborski zbiornik zamarzł. Czy rybom pomoże woda z hydrantu?
Przedborski zbiornik zamarzł. Czy rybom pomoże woda z hydrantu? Jacek Drożdż
Burmistrz Miłosz Naczyński tłumaczy, dlaczego woda z hydrantu leje się do zalewu: musieliśmy wybrać mniejsze zło.

W Przedborzu wypłynęła - dosłownie - kolejna drażliwa sprawa. Chodzi o duży zbiornik wodny przy ul. Turystycznej. Ponieważ ubywa z niego wody, miasto zdecydowało się na jej uzupełnienie, lejąc tam wodę... z gminnego hydrantu.

Takie rozwiązanie sytuacji od kilku dni rozpala emocje wśród mieszkańców Przedborza, bo nie wszyscy uważają, że pomysł lania wody do zalewu jest słuszny. Skąd wzięło się całe zamieszanie?
- Na początku grudnia ubiegłego roku zapadła decyzja o spuszczeniu wody z mniejszego zbiornika. Dlaczego? Nikt nie jest w stanie tego zrozumieć. Faktem jest, że od początku grudnia do tej pory ten zabieg spowodował brak możliwości uzupełniania wodą dużego zbiornika - opowiada Wojciech Mularczyk z Przedborza. - Kiedy się okazało, że ta niefortunna decyzja może doprowadzić do uśmiercenia kilku ton ryb znajdujących się w większym zbiorniku, ktoś wymyślił uzupełnianie kilkuhektarowego zalewu wodą z hydrantu.

Mularczyk wylicza: przyjmując średnią wydajność hydrantu, przez dobę można uzyskać 350-400 metrów sześć. wody. Wartość wody wylanej przez dobę wynosi około 1 tys. złotych.
- Do tej pory koszt tej operacji wyniósł już więc ponad 10 tysięcy złotych - mówi. I jednocześnie pyta: kto zapłaci za lanie wody z miejskiego hydrantu do zalewu dzierżawionego przez PZW? Czy takie działanie przyniesie pozytywne rezultaty? Czy o tych działaniach wie Polski Związek Wędkarski? Jak długo jeszcze będzie trwało to marnotrawstwo?

Miłosz Naczyński, burmistrz Przedborza, tłumaczy że z małego zbiornika trzeba było spuścić wodę, bo gmina rozstrzygnęła przetarg na oczyszczenie w nim dna i przygotowanie tam kąpieliska o standardach unijnych. - Uzgodniliśmy z wędkarzami, że woda zostanie spuszczona, zanim nastaną mrozy - tłumaczy burmistrz. - Tak zrobiliśmy, ale jednocześnie okazało się, że w większym zbiorniku, wskutek uszkodzenia wału przez bobry, ubywa wody. Gdy nastały mrozy, musieliśmy zareagować, by nie wyginęły w nim ryby. Woda leje się z hydrantu, ale tylko takim strumieniem, by utrzymać jej przepływ i by nie zamarzła do dna...

Burmistrz twierdzi, że podejmowane są też inne działania. Wodę, która ucieka ze zbiornika do tzw. opaski wokół niego, przepompowuje się za pomocą pomp szlamowych ponownie do zalewu. Taka operacja prowadzone jest przez trzy, cztery godziny dziennie.

Dziennie koszty lania wody z hydrantu do zalewu burmistrz szacuje na około 100 zł.
- Musieliśmy wybrać tak naprawdę tzw. mniejsze zło. Albo zdecydować się na lanie wody z hydrantu, albo na poniesienie kosztów oczyszczenia zbiornika z ryb, które padłyby zimą. A to na pewno byłoby droższe rozwiązanie, liczę że mogłoby kosztować nawet 200 tys. złotych - twierdzi Naczyński.

Woda z hydrantu będzie dolewana do zbiornika do zakończenia mrozów, które powodują zamarzanie zalewu. Gdy temperatura wzrośnie do mniej więcej zera, kurek - jak zapewnia burmistrz - zostanie zakręcony.

Jak uniknąć takich problemów w przyszłości? Wał okalający zalew wymaga remontu, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Dlatego na najbliższej sesji zostanie radnym przedstawiona propozycja przeprowadzenia tam niezbędnych robót.
- Mamy już wstępny kosztorys takich prac... Wał wymaga remontu na odcinku około 200 metrów. To najbardziej zniszczona część - dodaje Naczyński. - A napuszczenie w tej chwili wody do dużego zbiornika grozi rozwaleniem wału. Takie jest zdanie specjalistów, z którymi rozmawiałem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto