Zwrócił moją uwagę "List otwarty do Radnej"(...) Jest on znakiem tego, co ludzi boli w codziennym życiu w tym Mieście. Błąd autora polega na tym, że skierował list pod niewłaściwy adres. Jakich mamy Radnych? Różnych, ale takich jakich sobie wybraliśmy. Ja w swoim rejonie mam Radną, z której pracy jestem zadowolony (...)
"Rządzi" Miastem Pani Prezydent, takie mamy prawo. To Pani Prezydent winna być adresatem listu, w którym opisana jest faktyczna, dotycząca określonej liczby mieszkańców sprawa. Ale cóż, jak rządzi Pani Prezydent, (...) wielu mieszkańców Radomska, którym leżą na sercu sprawy bytu mieszkańców, widzi najlepiej.
(...) Miniony rok to tylko fragment dłuższego okresu kierowania sprawami Miasta przez Panią Prezydent. Fakty są nieubłagane i przykre. W zarządzaniu Miastem widać chaos, przypadek, niekompetencję urzędasów miejskich i działanie wg przysłowia "od Sasa do lasa". Przykłady. Obwodnica Miasta, klops, bocznica kolejowa do strefy ekonom., klops, przejazd pod torami, klops, gospodarka infrastrukturą Miasta, klops, dalszy rozwój strefy ekonomicznej - cisza, działanie i stan komunikacji miejskiej, klops, budowa rond na ważnych skrzyżowaniach w mieście, klops. Można by jeszcze wiele i długo.
W okresie sprawowania Urzędu, Pani Prezydent spowodowała, jakby nie patrzeć, zastój i marazm gospodarczy Miasta. Nie czyni się nic lub bardzo niewiele by tworzyć nowe miejsca pracy, nie stwarza się warunków do przyciągnięcia nowych inwestorów gospodarczych. A wszystko przez to, że władza w Mieście chyba nie jest widziana, jako poważny, kompetentny partner, który stwarza stabilne warunki do rozwoju dobrego, korzystnego dla obu stron biznesu. Kto cierpi? Oczywiście mieszkańcy. Dlatego liczne spotkania, jakie sobie organizuje w peryferyjnych dzielnicach Pani Prezydent, niewiele wnoszą do spraw rozwoju Miasta, które się kurczy z ponad 50 tys. do ok. 47 tys. mieszkańców i zamyka przed czynnikami zewnętrznymi, choć podobno jest Miastem otwartym? Ciekawe na co? I jakie z tego korzyści płyną dla mieszkańców.
Wracając do autora Listu, zachęcam do przedstawienia swych na pewno słusznych Racji właśnie Pani Prezydent, to ta osoba podejmuje i podpisuje decyzje nas dotyczące. A jak je podejmuje i uruchamia do realizacji, to już inna bajka. Stare przysłowie mówi, "nie po słowach ich poznacie a po czynach".
Chcę wyraźnie zaznaczyć, że nie posądzam Panią Prezydent o złą wolę czy brak chęci załatwienia czegoś ważnego i dobrego dla Miasta, absolutnie nie. Ale coś mi się wydaje, że Pani Prezydent nie panuje nad ważnymi sprawami miejskimi. (...)
(nazwisko do wiadomości redakcji)
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?