W ramach 36. edycji Łódzkich Spotkań Teatralnych organizowanych przez Łódzki Dom Kultury w Radomsku na parkingu przed Miejskim Domem Kultury spektakl plenerowy „Ulro” zaprezentował Teatr Snów.
Aktorzy ubrani w srebrne stroje, z latarkami na głowach, od razu przenieśli radomszczańską publiczność w stechnicyzowany świat rodem z opowieści science-fiction. Ulro – świat idealny, to symbol zapożyczony od Wiliama Blake'a, ale spektakl bezpośrednio nawiązuje do wykorzystującego go eseju Czesława Miłosza. Miłosz opowiada tam o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą cywilizacyjny postęp, pozbawiający ludzkość z podstawowych wartości i prowadzący do zaniku „człowieczeństwa”.
Pokazana przez aktorów twórcza gonitwa też jest czegoś pozbawiona i ten brak, choć w niewielkim stopniu, jest przez człowieka odczuwalny. Ów "brak" w pełni uzmysławia przybysz „z innego świata”, który wjeżdża na scenę na motocyklu połączonym z wozem wędrownym. To on burzy techniczny ład i powoduje, że zmechanizowane istoty przypominają sobie, kim są w rzeczywistości.
O tym czego brakuje człowiekowi w stechnicyzowanym świecie przedstawiciele Teatru Snów mówili podczas spotkania z publicznością. A brakuje sensu, Boga, sacrum, nadziei...?
– Ulro to świat pozbawiony Boga w człowieku. Miłosz próbuje coś nazwać, mówi ale słowo nie nazywa. To pragnienie metafizyczne, tęsknota za światem, w którym się nie urodziliśmy – tłumaczył Zdzisław Górski, twórca teatru.
Spektakl Teatru Snów to poezja tworzona obrazami, poezja powstała dzięki połączeniu zimna, srebra i metalu. Plastyczne obrazy jak z fantastycznych snów dynamicznie zmieniają się w rytm muzyki, która, jak mówi twórca teatru, jest najważniejszą inspiracją. Magii całości dodaje światło. To przebłyski światła w ciemności tworzą klamrę opowieści, która zaczyna się od nawigacji w ciemności, a kończy poszukiwaniem światła nadziei.
- Dla mnie najważniejszą sceną spektaklu jest scena ze światłami, kiedy próbujemy uchwycić coś niematerialnego - dodaje Zdzisław Górski.
Spektakl kończy metaforyczny obraz "trochę żaglowca-trochę maszyny latającej" ze światełkiem w środku.
Prowadząca spotkanie w MDK Józefina Halina Bartyzel porównała go do "drugiego żeglowania" Platona, czyli szukania głębiej, szukania metafizycznej rzeczy.
Teatr Snów nazywany jest klasykiem polskiego teatru ulicznego. Znany z wyjątkowej poetyckiej stylistyki zrealizował do tej pory kilkanaście spektakli plenerowych i kilka przedstawień scenicznych. Zespół prezentował się na wielu prestiżowych festiwalach, między innymi w Awinionie, Marsylii, Lozannie, Edynburgu, Gandawie, Sewilli, Archangielsku i Kopenhadze.
W ramach 36. Łódzkich Spotkań Teatralnych 2013 w niedzielę o godz. 16. radomszczańska młodzież pokaże spektakl: Marzenia do spełnienia
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?