Magistrat odmówił szpitalowi umorzenia podatku za 2012 rok

Dlaczego miasto nie może darować Szpitalowi Powiatowemu w Radomsku podatku od nieruchomości za ubiegły rok? Od wielu lat szpital z obowiązku płacenia tego podatku był zwalniany. - Jestem zdziwiony i oburzony. Szpital jest dobrem wspólnym i nigdy nie był obciążony podatkiem od nieruchomości - mówi Radosław Pigoń, dyrektor placówki.

Chodzi o 31,6 tys. zł za okres od czerwca do września ubiegłego roku. - W skali roku daje to kwotę ok. 100 tys. zł. Obsługujemy mieszkańców powiatu, ale statystyki pokazują, że leczymy głównie mieszkańców miasta - dodaje dyrektor. - Może więc teraz magistrat dofinansuje nam np. bramkę wjazdową na parking lub zakup łóżek do Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego?

Informacja o tym, że podatek nie będzie umorzony, dotarła do szpitala na początku miesiąca.
- Zostaliśmy postawieni w takiej sytuacji mocą decyzji pani prezydent, która umarza podatki, kierując się interesem publicznym lub interesem podatnika - mówi Radosław Pigoń. - Nasze argumenty nie zostały uwzględnione. Na dodatek finanse lecznicy połączono z faktem budowy nowego szpitala. Z tym trudno się pogodzić, bo nowy szpital finansowało państwo.

Magistrat tłumaczy, że powodów, dla których w tym roku nie może umorzyć szpitalowi podatków, jest kilka.
- Umorzenie podatku jest dopuszczone przez ustawodawcę, ale to powinna być czynność incydentalna, jednorazowa. Nie może zastąpić natomiast zwolnienia od opłat - tłumaczy Jan Gustalik, miejski skarbnik. - Na te działania zwróciła nam również uwagę Najwyższa Izba Kontroli. Musimy chronić interes gminy. Umarzając bowiem podatek, pozbawiamy się dochodów na realizację zadań publicznych. Trzeba więc wyważyć interes podatnika i interes publiczny gminy.

Tymczasem, przypomina skarbnik, od 2000 roku szpitalowi umorzono ponad 920 tys. złotych. Kwota umorzeń dla starostwa (dla terenów "okołoszpitalnych"), liczona od 2005 roku wynosi 256 tys. zł. Szpital był także, jak wynika z danych, największym beneficjentem, jeśli chodzi o umorzenia podatków w latach 2011 i 2012.

Skarbnik powołuje się też na wykładnię sądu, która powstała przy okazji innych spraw dotyczących umorzeń. - Konkluzje sądu są jednoznaczne, np. "umorzenie zaległości podatkowej może być stosowane w uzasadnionych wypadkach i nie może mieć charakteru powtarzalnego" - przypomina.

Inna opinia mówi, iż umorzenie podatku nie może wynikać z subiektywnego przekonania podatnika o takiej potrzebie...
- Szpital powinien rocznie płacić około 80 tys. zł podatku. Nie jest to więc kwota, która ma decydujący wpływ na jego funkcjonowanie - dodaje Jan Gustalik.

Od decyzji urzędu szpital odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.