Marsz Równości w Radomsku. Proboszcz: "Nie chcemy brać odpowiedzialności za niechrześcijańskie zachowania"

Marsz Równości w Radomsku

Już w sobotę (17 sierpnia) Radomsko przejdzie do historii jako najmniejsze miasto w Polsce, przez które przeszedł Marsz Równości. Apogeum emocji należy się spodziewać w godz. 12-15, ale gorących dyskusji wokół tematu równości i tolerancji nie brakowało przez ostatnie dwa tygodnie. O zasadności organizowania marszu wypowiedzieli się politycy i przedstawiciele lokalnych organizacji, setki internautów wyraziło swoje zdanie m. in. za pośrednictwem portali społecznościowych.

Więcej o marszu:

I Marsz Równości w Radomsku. Odbędzie się 17 sierpnia

Głos oficjalnie zabrała m. in. starosta Beata Pokora, która stwierdziła, że marsz w Radomsku nie jest potrzebny, ale skoro już jest organizowany, to należy przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców miasta i powiatu. Radny Arkadiusz Ciach przekonuje natomiast, że chociażby opinie o tym, że marsz nie powinien się odbyć, są dowodem na to, że właśnie powinien i że brakuje nam tolerancji. Dawid Wawryka, który kilka miesięcy temu brał udział w podobnym wydarzeniu w Łodzi, przekonuje, że Marsz Równości to dla Radomska wielkie wydarzenie, a jego uczestnicy wyrażą sprzeciw nie tylko wobec braku tolerancji dla odmienności drugiego człowieka, ale też wobec agresji obecnej w przestrzeni publicznej.

Starosta Beata Pokora o Marszu Równości w Radomsku

Dawid Wawryka o Marszu Równości w Radomsku. "To wielkie wydarzenie dla naszego miasta" [FILM]

Choć środowiska narodowe i patriotyczne w tym samym czasie organizują kontrmanifestację, ich przedstawiciele zapewniają, że nie zamierzają nikogo obrażać, a chcą jedynie spokojnie wyrazić swoje poglądy, do czego mają pełne prawo. Czytaj więcej: Marsz Równości w Radomsku. Będzie też pikieta środowisk patriotycznych i narodowych [FILM]

Proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Radomsku dwa dni temu oficjalnie skomentował treść ulotki o kontrmanifestacji. - Organizatorzy pikiety przeciwko marszowi podając w internecie i na ulotkach wiadomość o treści (m. in.: "Spotkamy się przy kościele NMP Królowej Polski na ul. Piastowskiej..." nie uzgadniali treści ulotki o miejscu spotkania przy naszym kościele z proboszczem parafii, ani nie odbyło się żadne wcześniejsze spotkanie w we wspominanej sprawie - oświadcza proboszcz.

- Choć jesteśmy jako parafia Kościoła katolickiego przeciwko LGBT i ideologii gender, nie chcemy brać odpowiedzialności za niechrześcijańskie zachowania niektórych uczestników zgromadzenia.

Marsz rozpocznie się w samo południe w Parku Solidarności, jego uczestnicy przemaszerują ul. Tysiąclecia, Piastowską, Leszka Czarnego i Armii Krajowej. Organizatorzy spodziewają się około 400 osób. Pikieta przeciwko marszowi również rozpocznie się o godz. 12.

Nad bezpieczeństwem manifestujących mają czuwać znaczne siły policji