Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mechanik Radomsko spada z III ligi z podniesioną głową. Czy kiedyś tam wróci?

pj
Pierwszą i ostatnią bramkę w III lidze strzelił dla Mechanika Przemysław Kornacki (z lewej)
Pierwszą i ostatnią bramkę w III lidze strzelił dla Mechanika Przemysław Kornacki (z lewej) fot. Przemysław Jafra
Dwoma zwycięstwami przed własną publicznością piłkarze Mechanika Radomsko pożegnali się z trzecią ligą. Choć nasza drużyna spadła z ligi, swojej postawy w rundzie rewanżowej nie musi się wstydzić.

Przed rozpoczęciem rundy wiosennej nikt o zdrowych zmysłach nie robił sobie nadziei, że zespół Mechanika Radomsko może się utrzymać w III lidze. Po rundzie jesiennej oraz rozegranych awansem dwóch meczach rundy wiosennej nasi byli na ostatnim miejscu ligowej tabeli, mając w dorobku ledwie 13 punktów.
Mimo, że los zespołu był przesądzony nowy trener Mechanika, Krzysztof Kowalski zapowiadał nową jakość. - Chcemy sprawić kilka niespodzianek - mówił przed inauguracją rundy wiosennej trener. - Chcemy wreszcie zacząć wygrywać.

Pierwszy mecz z Ursusem Warszawa mógł sugerować, że radomszczanie będą grali podobnie jak jesienią. Mechanik gładko przegrał 0:2. Z kolei na inaugurację wiosny w Radomsku nasi piłkarze zremisowali 1:1 z Zawiszą Rzgów. Kolejny mecz to wysoka porażka z WKS Wieluń (0:4).

Wydawało się już, że mimo chęci drużyna będzie przysłowiowym chłopcem do bicia tak, jak miało to miejsce jesienią. Przełomowy okazał się jednak mecz z rezerwami Legii Warszawa. Radomszczanie co prawda przegrali go 0:1, ale widać było, że drużyna zaczyna grać dużo lepiej.

Dobrą grę podopieczni trenera Krzysztofa Kowalskiego pokazali też w innych wyjazdowych meczach, na przykład z Omegą Kleszczów, gdy w końcówce udało się wywalczyć jeden punkt oraz w Białobrzegach, w meczu z Pilicą. Tam radomszczanie wygrali swój pierwszy mecz wiosną. Jak się miało okazać to nie były jedyne niespodzianki. Jedna z większych to choćby wygrana w Sieradzu z rewelacyjną w sezonie 2013/2014 drużyną miejscowej Warty.
Na zakończenie sezonu Mechanik wygrał w Radomsku mecz z Widzewem II Łódź oraz Mazurem Karczew, przełamując tym samym ,,niemoc własnego boiska".

Największe plusy występów Mechanika w III lidze? Z pewnością postawa młodych piłkarzy, jak choćby Michała Dryi czy Mateusza Żaka. - Wiosną może nie zdobyliśmy o wiele więcej punktów niż jesienią, ale było widać poprawę w grze zespołu. Zagraliśmy kilka dobrych meczów, a najważniejsze, że byliśmy chwaleni przez rywali, że gramy zupełnie inną piłkę niż w rundzie jesiennej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto