- Jak dzieci mają uczyć się przepisów ruchu drogowego, skoro w miasteczku, gdzie ćwiczyły poruszanie się na drodze, brakuje znaków - pyta Czytelnik, który poinformował nas o sprawie.
Okazuje się, że za porządek wspólnie odpowiadają tam magistrat i starostwo, które w 2003 roku podpisały stosowne porozumienie. Utrzymanie porządku, pielęgnowanie zieleni to obowiązek miasta, które ponosi też koszty związane z oświetleniem. Za oznakowanie odpowiada starostwo.
- Pracownicy wydziału zarządzania drogami postarają się w najbliższych dniach oszacować koszty, sprawdzą jakich znaków brakuje w miasteczku ruchu drogowego w Radomsku - mówi Aneta Niedźwiecka rzecznik starostwa. - Dopiero wówczas Zarząd Powiatu podejmie decyzję, czy stać nas na to, żeby uzupełnić tam oznakowanie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?