Miasto remontuje szkoły, ale potrzeby są kilkakrotnie większe niż przewiduje budżet

Najpoważniejsze prace prowadzone będą w Zespołach Szkolno-Gimnazjalnych nr 2, 5 i 7.

Kwota 3 mln zł jest potrzebna na najbardziej niezbędne remonty.
- Ponad 1 mln zł potrzebują przedszkola, natomiast niespełna 2 mln zł powinny kosztować remonty w podstawówkach i gimnazjach - mówi Zbigniew Solarik, naczelnik wydziału edukacji w urzędzie miasta. - Dysponujemy jednak znacznie mniejszą kwotą. Z jakimi problemami spotykamy się najczęściej? Chodzi o wymianę okien, remonty podłóg na korytarzach, w salach, zmiany w toaletach...

Remont w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 2

Największy remont czeka ZSG nr 2. Tam nad dwiema klasami trzeba wymienić strop.
- W ubiegłym roku została przeprowadzona ekspertyza budynku, która wykazała, że najbardziej newralgicznym punktem jest drewniany strop. Belki stropu są zniszczone i trzeba je wymienić - wyjaśnia Ewa Krysiak-Ciszewska, dyrektorka szkoły. - Wstępnie koszty remontu zostały oszacowane na 90 tys. zł. Chciałabym, żeby te prace zostały przeprowadzone w wakacje, wtedy od 1 września moglibyśmy już normalnie prowadzić zajęcia.

Na razie oba pomieszczenia są wyłączone z użytku. Choć w ostatnich latach dzieci w szkole ubyło, to na razie młodsi uczą się na popołudniową zmianę. W "dwójce" trzeba wymienić również podłogę na drugim piętrze. Obecna, wykonana z płyt lastrykowych - popękała.

Zespół Szkolno-Gimnazjalny nr 5

Poważny remont czeka również ZSG 5. - Mimo iż budynek szkoły jest na wzniesieniu, woda gruntowa wchodzi do piwnic, podtapia szatnie... Odwodnienie to poważna inwestycja. Dlatego na razie przekażemy pieniądze tylko na zabezpieczenie szatni i pomieszczeń, w których przechowywana jest żywność - wylicza Solarik.

Przeczytaj także: Budżet Radomska według opozycji.

Dla tej szkoły miasto zarezerwowało 60 tys. zł.

Remont w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 7

Spora kwota trafi również do ZSG nr 7. Tam musi być wymieniona drewniana podłoga na parterze budynku. Planowane są ponadto remonty łazienek. Na te cele zespół otrzyma 45 tys. zł.

Nieco inna sytuacja jest w przedszkolach.
- Dyrektorzy wiedzą, że pieniądze wpłacane przez rodziców mogą wykorzystać na bieżące remonty - mówi Zbigniew Solarik. - Dodatkowymi pieniędzmi wesprzemy jedynie przedszkole specjalne oraz Publiczne Przedszkole nr 2. Placówki dostaną po 8 tys. zł.

Dlaczego akurat te dwa przedszkola? Bo w przedszkolu specjalnym nie ma czesnego, utrzymuje się tylko z dotacji, natomiast w PP 2 trzeba rozebrać sypiący się zewnętrzny taras. Decyzja, czy zostanie odbudowany lub co zdobić z nim dalej, zapadnie po rozbiórce.

Od kilku lat miasto z budżetu przekazywało na remonty placówek oświatowych ok. 1 mln zł. W tym roku pieniędzy jest mniej. Magistrat liczy, że, podobnie jak w latach ubiegłych, otrzyma dodatkową pomoc z rezerwy oświatowej. W ubiegłym roku było to prawie 200 tys. zł.
- Składamy taki wniosek do ministerstwa edukacji, liczymy na finansowe wsparcie remontów - dodaje naczelnik.

Rok temu z ministerialnych pieniędzy skorzystały m.in. ZSG 4 i 7 oraz PSP 3 i 5.