Zaczęło się kontroli drogowej osobowego peugeota, w którym jechało dwóch mężczyzn. Policjanci w jednym ze schowków znaleźli „skręta", a pod fotelem dilerkę z marihuaną. Zarówno kierujący samochodem 22-letni radomszczanin jak i podróżujący z nim jego rówieśnik zgodnie twierdzili, że to nie ich narkotyk. Podczas przeszukania mieszkania jednego z nich policjanci znaleźli 8 dilerek z marihuaną oraz gotowego „skręta”, łącznie blisko 4 gramy narkotyku.
Po krótkim śledztwie funkcjonariusze zatrzymali jeszcze dwóch mieszkańców Radomska w wieku 24 i 27 lat. - Podczas przesłuchań wyszło na jaw, że każdy z zatrzymanych miał w różnym stopniu do czynienia ze środkami odurzającymi. Nie tylko kupowali marihuanę dla siebie, ale również częstowali nią znajomych, którzy w ten sposób stawali się stałymi odbiorcami narkotyku - mówi mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Radomsku zastosował wobec trzech zatrzymanych dozory policyjne i poręczenia majątkowe. Dwumiesięczny areszt został zastosowany wobec mężczyzny, który zarabiał na sprzedaży narkotyków.
Policjanci zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań w tej sprawie.
- Za posiadanie środków odurzających lub za ich udzielanie czyli nieodpłatne częstowanie nimi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Za wprowadzanie do obrotu takich środków grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Jeżeli osoba czerpie korzyści ze sprzedaży narkotyków grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Aneta Komorowska.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?