O udanych występach w Wojewódzkim Turnieju Młodzieży Szkolnej mogą mówić młodzi zawodnicy Zapaśniczego Klubu Sportowego Radomsko.
Na zawody do Stobiecka Szlacheckiego przyjechało ponad 60 zapaśników z Piotrkowa, Bełchatowa, Pabianic i Kleszczowa.
- To był piąty tego typu turniej zorganizowany w tym roku. I po raz kolejny pokazał, że jest zainteresowanie zapasami wśród młodych ludzi - podkreśla Wojciech Piasecki, prezes ZKS.
ZKS wystawił 10 zawodników. W wadze do 29 kg trzecie miejsce zajął Jakub Kozitza, w wadze do 32 kg piąty był Kamil Bogacz, a siódmy Damian Dudzik. W kategorii do 35 kg trzeci był Kasjan Krawczyk, w wadze do 53 kg Kacper Miller był trzeci, piąty Adrian Kurowski, siódmy Dominik Śliwakowski, ósmy Juliusz Podraza. W kategorii do 73 kg drugie miejsce wywalczył Jakub Mruklik, a wśród najcięższych, w kategorii do 85 kg trzeci był Patryk Wodo.
W rywalizacji klubowej ZKS zajął piąte miejsce, ale, jak podkreśla nasz rozmówca, wypadł gorzej tylko dlatego, że zgłosił do walk mniejszą liczbę zawodników niż inni. Pierwsze miejsce zajął AKS Piotrków, przed PTC Pabianice, Kleszczowem i Bełchatowem.
W rywalizacji szkół bardzo dobrze wypadli za to reprezentanci PSP 4 Radomsko, którzy zostali sklasyfikowani na siódmym miejscu, na 12. znalazła się PSP 7, na pozycji 15 PSP 6. Wygrała podstawówka z Woli Krzysztoporskiej. W sumie sklasyfikowano 20 szkół.
- Wystawiliśmy nie tylko zawodników, którzy trenują w klubie, ale także wyróżniających się z sekcji w PSP 4. I też walczyli bardzo dobrze - podkreśla Wojciech Piasecki. - A to oznacza, że jest sens inwestowania w nich. Ale jeśli nie będziemy mieć wsparcia, to nie wiem, jak sobie w przyszłym roku poradzimy...
Warto wspomnieć, że dwa tygodnie temu w turnieju w Pabianicach walczyli dwaj wyróżniający się juniorzy ZKS, Sebastian Nowak i Maciej Kowalski. Ich przeciwnikami byli seniorzy. - Maciek przegrał z wicemistrzem Polski seniorów minimalnie, właśnie brakiem doświadczenia. Ale doświadczenie, jakie wyniósł, zaprocentuje za kilka lat - twierdzi prezes ZKS.
Plany klubu na najbliższy rok?
Zapaśnicy chcieliby wrócić z treningami do PSP nr 1. A najlepsi juniorzy, dzięki pomocy Piotra Stępnia, będą jeździć na treningi do Piotrkowa, by próbować swoich sił w walce z seniorami AKS.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?