Mysłowice: Od lipca drożeją stawki za śmieci

Problem ze wzrostem opłat za śmieci w mieście trwa od kilku miesięcy. Do tej pory mieszkańcy Mysłowic płacili 12 zł za odpady segregowana oraz 21 zł za odpady niesegregowane. Spór rozpoczął się od podwyżki, którą zaproponował Dariusz Wójtowicz, prezydent miasta.

Prezydent zaproponował wtedy radnym, że za odpady segregowane opłata wynosiłaby 25 zł, a za niesegregowane 40 zł. Radni nie zgodzili się na te stawki, szczególnie przeciwni byli ci z Koalicji Obywatelskiej.

W końcu poznaliśmy nowe składki, które będą obowiązywały w Mysłowicach od 1 lipca. Stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi wynosi 17,50 zł miesięcznie na mieszkańca. Natomiast stawka opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jeżeli odpady nie są zbierane i odbierane w sposób selektywny wynosi 35,00 zł miesięcznie na mieszkańca.

W związku z tym opłaty wzrosły z 12 zł na 17,50 zł za segregowane odpady oraz z 21 zł na 35 zł za niesegregowane odpady.

Jednym z powodów wzrostu stawki za opłaty jest uchwała rządu o wzroście opłat środowiskowych. Gdy w 2017 roku płacono za składowanie tony odpadów tylko 24 zł 15 gr, tak w 2018 jest to już 140 zł, w obecnym roku 170 zł, a w 2020 roku opłata ma wynosić 270 zł za tonę.

Urząd Miasta podzielił się także ważną informacją:

Właściciel nieruchomości wobec którego została wydana decyzja określająca wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi jest obowiązany do złożenia deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w terminie 14 dni od dnia nastąpienia zmiany.

W przypadku uchwalenia nowej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi prezydent miasta zawiadamia właściciela nieruchomości o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W takim przypadku właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do złożenia nowej deklaracji i uiszcza opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi w wysokości podanej w zawiadomieniu.

Tak nie dzieje się tylko w Mysłowicach. Stawki mają wzrosnąć również np. w Jaworznie.