Po długich tygodniach oczekiwania, po raz pierwszy w tym sezonie stok na górze Kamieńsk w końcu pokrył się śniegiem. Pracę rozpoczęły wszystkie armatki śnieżne. Umożliwiają to pierwsze tej zimy niskie temperatury.
Aby urządzenia mogły optymalnie działać, potrzeba pięciu stopni poniżej zera. Wówczas jedna armatka produkuje około 80 metrów sześciennych śniegu w ciągu godziny. Do pokrycia białym puchem całego stoku potrzeba... kilkadziesiąt tysięcy metrów sześciennych śniegu.
Obecnie naśnieżane są trasy nr 1 i nr 3. Do przygotowania bezpiecznego stoku obsłudze potrzeba co najmniej pięciu dni. Jest szansa, że ośrodek zostanie otwarty dla narciarzy jeszcze w ferie, być może już w najbliższy weekend. Wiele zależeć będzie od prognoz pogody na najbliższe dni. Te są póki co pomyślne i zapowiadają duże mrozy.
W ubiegłym sezonie ośrodek na górze Kamieńsk czynny był przez 113 dni, a odwiedziło w sumie 130 tys. narciarzy. Podczas tegorocznej zimy narciarze na stok nie zawitali jeszcze ani razu.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?