Napisaliśmy bowiem, że niektórzy - mimo że bardzo chcieliby poznać smak zwycięskiej potrawy - nie mogą tego zrobić, bo Tori jej na co dzień nie serwuje. Chociażby dlatego, że nie ma lokalu. - To niemożliwe, bo często zamawiam ich zalewajkę - oznajmiła Małgorzata Wojtasik.
Jak udało nam się ustalić, Tori, od końca marca tego roku nie jest już restauracją a firmą kateringową, która żywi pracowników z fabryk w radomszczańskiej strefie inwestycyjnej. Jej właściciele podkreślają jednak, że każdy mieszkaniec, który zadzwoni i zamówi zalewajkę, dostanie ją, wprawdzie nie na miejscu, ale zostanie mu ona dowieziona do domu. - Mistrzowska zalewajka jest "zupą dnia" w każdy czwartek. Poza tym jest dostępna przez sześć dni w tygodniu, poza niedzielą, w ramach lunch serwisu w godzinach od 8 do 18. - zapewnia Damian Dudek, właściciel Tori.
Dudek dodaje, że wszystkie numery telefonów do firmy dostępne w internecie są aktualne.
Tymczasem urzędnicy z magistratu, którzy byli organizatorami konkursu, dodają, że jego regulamin nie zabraniał udziału w nim firmom, które nie są restauracjami. Lada dzień w urzędzie podpisane zostanie porozumienie z Tori, zgodnie z którym serwowanie zalewajki przez cały tydzień będzie obowiązkiem firmy.
Czytaj także:Gdzie można spróbować zwycięskiej radomszczańskiej zalewajki?
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?