Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NFZ skarży się sądowi - czy szpital w Radomsku odzyska kontrakt na ratownictwo?

Jacek Drożdż
Nowoczesne karetki kupione za ponad 1 mln zł czekają na pacjentów. Teraz wozi ich firma Falck
Nowoczesne karetki kupione za ponad 1 mln zł czekają na pacjentów. Teraz wozi ich firma Falck Justyna Drzazga-Nowińska
Ważą się losy kontraktu na ratownictwo medyczne dla Szpitala Powiatowego w Radomsku. Centrala NFZ złożyła skargę kasacyjną od korzystnego dla szpitala wyroku sądu administracyjnego. Niestety, trzeba czekać, jaką decyzję podejmie Naczelny Sąd Administracyjny.

Narodowy Fundusz Zdrowia potwierdza jedynie, że taka skarga została złożona. - Dalsze działania zależą od ustaleń NSA - przyznaje Andrzej Troszczyński, rzecznik prasowy funduszu.

- Jest to tylko próba przeciągnięcia sprawy w czasie. Tak naprawdę rozstrzygnięcie, które wydał Wojewódzki Sąd Administracyjny, nie może być w żaden sposób zmienione przez organ wyższej instancji, bo opiera się na podstawach działania prawa administracyjnego - twierdzi natomiast Bożena Nowacka, wicestarosta radomszczański. - Główny zarzut wobec NFZ dotyczył nieudostępnienia nam dokumentacji przetargowej. A przecież to są normalne zasady, które stosuje się przy podpisywaniu umów.

Możliwości dalszego rozstrzygnięcia sprawy są dwie. NSA albo przyjmie skargę funduszu, albo ją odrzuci. - Jeśli sąd ją przyjmie, to trzeba poczekać, aż decyzja się uprawomocni, a potem trzeba poczekać na uzasadnienie. Możemy też skorzystać z przysługującego nam prawa do odwołania - mówi Bożena Nowacka. - Te procedury mogą jednak trwać bardzo długo. Najprostszym dla nas rozwiązaniem byłoby odrzucenie tej skargi przez sąd.

W sądach administracyjnych sprawa toczy się od września. Od kwietnia natomiast, czyli natychmiast po decyzji NFZ o przyznaniu kontraktu na ratownictwo medyczne firmie Falck, Szpital Powiatowy w Radomsku, który na skutek decyzji NFZ traci miliony złotych, stara się odzyskać tę usługę.

Szpital odwołał się od rozstrzygnięcia konkursu najpierw do dyrektora funduszu w Łodzi, a potem do prezesa NFZ w Warszawie. Domagał się dostępu do dokumentacji przetargowej. Oba odwołania zostały jednak odrzucone. Okazało się, że niezgodnie z prawem, gdyż Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że roszczenia szpitala były słuszne. Co w tym przypadku postanowi NSA?

Spokojnie do sprawy podchodzi Czesław Kapała, dyrektor radomszczańskiej placówki. - Fundusz miał prawo złożenia skargi kasacyjnej i z tego skorzystał. Ja oczekuję na wykonanie wyroku sądu wojewódzkiego - mówi.

Przypomnijmy, że w sporze z funduszem zdrowia chodzi o niemałe pieniądze. Sam kontrakt na ratownictwo medy-czne ma wartość ponad 2,5 mln zł. Szpitalowi zależy na nim także z innego powodu. Naświadczenie tych usług kupił trzy nowoczesne karetki za ponad 1 mln zł (w tym 700 tys. zł to dofinansowanie unijne). Jeśli nie będzie kontraktu, to dotację trzeba będzie zwrócić.

Nasze samorządy mają pecha. Kilka miesięcy temu w sądzie administracyjnym znalazł się magistrat, który starał się o unijną dotację na budowę obwodnicy Radomska. Przeszedł te same procedury, przed którymi stanął teraz szpital. Sprawa również znalazła się w NSA. Tyle tylko, że miasto ostatecznie wycofało się z sądowych procesów i 61 mln zł na budowę drogi dostało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto