Policjanci w pełnej gotowości, transparenty z napisami "ręce precz..." rozwieszone na terenie szkoły. Protest i blokada drogi miały ruszyć o godz. 10. Tak przynajmniej zapowiadał na naszym forum (ZOBACZ) inicjator akcji.
- W środę o godzinie 10, koło naszej szkoły zablokujemy na 2 godziny ruch na drodze wojewódzkiej. Natomiast w piątek prawdopodobnie zostaną przerwane zajęcia i całą szkołą udamy się do Żytna. Ja osobiście zamierzam protestować do skutku - pisał 24 kwietnia internauta podpisujący się jako Włodzimierz Rorat.
O planowanej nielegalnej manifestacji z naszego serwisu dowiedzieli się radomszczańscy policjanci, dlatego we wskazanym miejscu pojawili się już o godz. 9.30.
- W pewnym momencie podjechał samochód osobowy, jednak gdy pasażerowie zauważyli policjantów, kierowca szybko zawrócił - opowiada mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku. - Ostatecznie nie zebrała się żadna grupa manifestantów i nie doszło do żadnych zakłóceń.
Dlaczego akcja się nie odbyła?
- Chyba dlatego, że już nikt nas nie chce słuchać - próbuje wytłumaczyć Marlena Rorat, nauczycielka w Szkole Podstawowej w Maluszynie. Jak jednak zapowiada, protestujący nie maja zamiaru się poddać i będą szukać innych sposobów, by uratować szkołę.
- Planujemy wyjazd na sesję Rady Gminy w najbliższy piątek - mówi.
Przypomnijmy, spór o likwidację szkoły w Maluszynie trwa od ok. półtora roku. Rada Gminy uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji szkoły podjęła pod koniec lutego.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?