18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie odwołano przewodniczącego rady powiatu Krzysztofa Zygmy

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Podczas specjalnie zwołanej sesji rady powiatu nie odwołano przewodniczącego Krzysztofa Zygmy. Tylko ośmiu radnych było za odwołaniem go z funkcji, czternastu głosowało przeciw.

1 marca na wniosek radnych z klubu "Powiat 2014" odbyła się nadzwyczajna sesja rady powiatu, podczas której radni mieli zdecydować o ewentualnym odwołaniu przewodniczącego rady Krzysztofa Zygmy. Szybko okazało się, że jak szybko sesja się zaczęła, tak szybko może zostać zamknięta. Dlaczego?

Choć radni złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji, a Włodzimierz Leszczyński, jako przedstawiciel klubu "Powiat 2014", na początku obrad go uzasadnił, nie pojawił się formalny wniosek o odwołanie przewodniczącego. Jak wytłumaczył prawnik, skoro nie ma wniosku, nie ma więc nad czym głosować.

- Prosiliśmy pana przewodniczącego o zwołanie sesji w poniedziałek, sesja odbyła się dzisiaj z niezrozumiałych dla nas powodów. Przeszkadzanie w procedowaniu wniosku jest wyrazem ogromnej ignorancji przewodniczącego i starosty. Dzisiaj nawet mecenas próbował przeszkadzać w procedowaniu tego wniosku, czym jestem bardzo rozgoryczony - komentował później Mieczysław Zyskowski, inicjator wniosku o odwołanie Krzysztofa Zygmy z funkcji.

Po krótkiej przerwie wszystko się wyjaśniło i Włodzimierz Leszczyński w imieniu ośmiu radnych wnioskował (ustnie) o odwołanie przewodniczącego rady. Wybrano komisję skrutacyjną (Fabian Zagórowicz, Andrzej Komala, Sylwia Łysik, Zofia Bartnik) i przystąpiono do tajnego głosowania.

Za odwołaniem Krzysztofa Zygmy zagłosowało ośmiu radnych, przeciw było czternastu.
Jak przyznają radni klubu "Powiat 2014", mimo iż spodziewali się takiego obrotu sytuacji, chcieli zaznaczyć swój sprzeciw wobec zachowań przewodniczącego.
- Chcieliśmy zaznaczyć, że prowadzenie sesji i ustosunkowanie się do radnych opozycyjnych przewodniczącego rady powiatu niekiedy jest niestosowne. Uważamy, że każdy ma prawo wyrazić swoją opinie w danej sprawie, ale nie należy publicznie opiniować w szczególności radnych opozycyjnych. Za każdym razem wypowiedź radnego opozycyjnego była komentowana przez przewodniczącego. Przewodniczący jest przewodniczącym wszystkich radnych, koalicyjnych i opozycyjnych, dlatego z takim postępowaniem się nie zgadzamy - tłumaczy Włodzimierz Leszczyński.

Za poparcie podziękował Krzysztof Zygma, poprosił jednocześnie, by na przyszłość rada zajmowała się tylko sprawami merytorycznymi.
- Apeluję do państwa radnych, abyśmy do końca tej kadencji zajmowali się sprawami tylko i wyłącznie merytorycznymi bez żadnych awantur politycznych, byśmy pracowali na rzecz mieszkańców powiatu radomszczańskiego. Życzę wszystkim, abyśmy w pracy samorządowca potrafili pięknie się różnić - powiedział na zakończenie sesji przewodniczący.

- Nie wiedziałem, że złożenie wniosku o odwołanie przewodniczącego rady, który wobec radnych opozycyjnych zachowuje się złośliwie i nie w porządku, jest jakąś formą awanturnictwa, dzisiaj się dowiedziałem - skwitował Zyskowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto