Radomszczanie mieszkający w pobliżu pogorzeliska po spalonym markecie sieci Lidl skarżą się na nieprzyjemny zapach i gryzonie. Panujące w ostatnich dniach wysokie temperatury powietrza powodują, że żywność która nie spłonęła, a pozostała na miejscu, rozkłada się i po prostu... cuchnie.
Wielki pożar w Radomsku. Płonie market Lidl [ZDJĘCIA, FILMY]
- Ja mieszkam w dość dużej odległości od sklepu, więc tego tak bardzo nie czuję, ale jak ktoś mieszka blisko to z pewnością przeszkadza. Nawet jak się przechodzi obok, to śmierdzi - mówi radomszczanka, którą spotkaliśmy przy pogorzelisku.
- Ja nic nie czuję, nie wiem, o co niektórym chodzi... - mówi z kolei inna osoba.
Mieszkańcy sprawę zgłosili do sanepidu, PSSE z Radomska skierowała pismo do marketu z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. Przedstawiciele sieci marketów tłumaczą, że sklep pozostał nienaruszony z uwagi na wymogi formalno-prawne związane z trwającymi oględzinami biegłych.
- Mieszkańców przepraszamy za niedogodności. W chwili obecnej trwa opryskiwanie pogorzeliska specjalnym środkiem, który ma za zadanie zneutralizować zapachy. Dzięki temu, wkrótce rozpoczną się prace porządkowe - czytamy w oświadczeniu Lidla. - W środę Prokuratura Rejonowa w Radomsku ma przekazać nam informacje dotyczące postępowania w sprawie pożaru sklepu.
Pożar Lidla w Radomsku. Strażacy ustalają przyczyny, sieć liczy straty [ZDJĘCIA]
Lidl zadbał o załogę spalonego marketu w Radomsku. Część wróci do pracy
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?