Podtopienia i powodzie trapią wiele podradomszczańskich gmin od lat. I od lat lamentom powodzian towarzyszą słowa "coś trzeba z tym zrobić". Teraz łódzki Urząd Marszałkowski rozdał 1,5 mln zł na usuwanie skutków podtopień, pieniądze trafiły do gmin położonych w 19 (z 21) powiatach ziemskich. Jednym z dwóch powiatów, które nie dostały ani grosza jest nasz, radomszczański.
Dlaczego? Bo nie było chętnych. Dotacje otrzymywały tzw. spółki wodne, a na terenie naszego powiatu działa (od października 2011 r.) tylko jedna spółka wodna - GSW "Ściegny" z gminy Kamieńsk. - Spółek wodnych kiedyś było na naszym terenie więcej, ale wszystkie pozawieszały swoją działalność w latach 80. ubiegłego wieku - podkreśla Aneta Niedźwiecka rzecznik starostwa.
Jak twierdzą urzędnicy, walka z podtopieniami to przede wszystkim zadanie gminy i właścicieli gruntów. Rolnicy mogą się zrzeszać i tworzyć spółki wodne. - Nie ma możliwości nakazania tego z urzędu - podkreśla Aneta Niedźwiecka.
Choć tak dzieje się w sąsiednich powiatach, u nas nikt praktycznie nie interesuje się tym, by meliorować grunty i walczyć z podtopieniami w ramach spółek wodnych. Jak podkreśla rzecznik starostwa, kilka lat temu powiatowi urzędnicy podejmowali próby przekonania rolników do zakładania takich spółek.
- Organizowano spotkania, ale rolnicy nie wykazali zainteresowania - mówi Niedźwiecka, podkreślając, że starostwo zawsze informuje gminy o możliwości pozyskania dotacji na meliorację.
- U nas nie ma spółki wodnej - tłumaczy mieszkaniec wsi Szczepocice Rządowe, która mocno ucierpiała na skutek powodzi z 2010 roku. - Problemem są składki, które trzeba płacić. Korzyści ze spółki są niewielkie.
Rzecznik starostwa przypomina, że powodzianie i właściciele podtopionych gruntów mają możliwość pozyskania pieniędzy z budżetu państwa na naprawę zniszczonych podczas powodzi obiektów. Samorządy z tego korzystają. - Powiat otrzymał najwyższe w województwie dofinansowanie na usuwanie skutków powodzi, w 2010 roku - zaznacza Aneta Niedźwiecka. Starostwo otrzymało wtedy prawie 1,5 mln zł. O odszkodowania za straty (np. podtopione łąki) spowodowane przez bobry rolnicy występują do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?