Noce w Przedborzu nadal bez lekarza. Nocna i świąteczna pomoc od jesieni?

Mieszkańcy Przedborza i sądziednich gmin nie mają powodów do radości. Jeśli zachorują nocą lub w święto jeszcze przez kilka tygodni bezpłatnej pomocy lekarza będą musieli szukać aż w Radomsku.

Odsuwa się, niestety, termin przywrócenia w Przedborzu nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej. Władze miasta deklarują wsparcie. - Jest nieoficjalna zgoda na wynajęcie szpitalowi pomieszczeń w naszym ośrodku zdrowia przy ul. Częstochowskiej. Po 15 sierpnia wypowie się w tej sprawie rada społeczna SP ZOZ - mówi Miłosz Naczyński, burmistrz Przedborza.

Od 1 lipca zmieniły się jednak przepisy o nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej - według wytycznych Narodowego Funduszu Zdrowia dyżury pełnione są tylko w stolicach powiatów. W efekcie jedną z gmin, która straciła na decyzji NFZ jest Przedbórz, gdzie wcześniej działał punkt pomocy nocnej.

Teraz kilka tysięcy mieszkańców gminy, np. chore dziecko z oddalonych od Radomska ponad 40 kilometrów Gór Mokrych musi w nocy dojechać do Szpitala Powiatowego. Chodzi nie tylko o mieszkańców gminy Przedbórz, w Przedborzu leczyli się również ludzie z sąsiednich gmin: Wielgomłyny i Masłowice.

Nic więc dziwnego, że sami mieszkańcy okolicznych gmin zaprotestowali przeciwko decyzji NFZ, zbierając kilka tysięcy podpisów. W przywrócenie pomocy nocnej w Przedborzu zaangażowali się także przedstawiciele władz gmin i powiatu.

Kilka tygodni temu doszło do spotkania w Łodzi, na którym o zmianach obecnej sytuacji i przywróceniu nocnych dyżurów lekarzy w Przedborzu z szefami NFZ rozmawiali Miłosz Naczyński i starosta radomszczański, Robert Zakrzewski.
Wówczas wydawało się, że sprawa powrotu lekarza do Przedborza to kwestia miesiąca. Dziś wiadomo jednak, że przesunie się to o kolejne tygodnie.

- Szpital Powiatowy musi dokonać zmian w swoim statucie i wpisać do niego nasz ośrodek. Prosiłem, by zmiany zostały zatwierdzone przez radę powiatu jak najszybciej - mówi Miłosz Naczyński. - Jeśli ta uchwała zostanie przegłosowana, po stronie szpitala będą dalsze kroki. Musi uzyskać zgodę sanepidu na użytkowanie pomieszczeń i uzyskać zgodę z NFZ.

Burmistrz Przedborza liczy, że wszystkie formalności uda się załatwić jeszcze we wrześniu, by przychodnia mogła ruszyć od 1 października.

Radosław Pigoń, dyrektor Szpitala Powiatowego w Radomsku potwierdza, że skierował pismo do sanepidu z prośbą o sprawdzenie pomieszczeń w Przedborzu. - Czekam na razie na odpowiedź - mówi.

Zmiany formalne w statucie szpitala, jak przewiduje, zostaną natomiast przeprowadzone we wrześniu.