Polska produkcja „Boże Ciało” została wczoraj po południu nominowana do Oscara w kategorii „najlepszy film międzynarodowy”. Dzieło Jana Komasy będzie konkurować m. in. z tak głośnymi filmami, jak „Ból i blask” Pedro Almodovara czy „Parasite” Bong Joon-ho. O tym, czy wygra statuetkę dowiemy się 9 lutego.
„Boże Ciało” opowiada opartą na autentycznych wydarzeniach historię młodego chłopaka, który po opuszczeniu zakładu poprawczego, podszywa się pod księdza z małej parafii. Daniel wnika w lokalną społeczność, wywołując w niej duchowy ferment. W postać chłopaka wcielił się Bartosz Bielenia, znany z występów w krakowskim Starym Teatrze i warszawskim Nowym Teatrze.
Premiera „Bożego Ciała” odbyła się podczas ubiegłorocznego festiwalu filmowego w Wenecji, gdzie film zdobył trzy wyróżnienia. Podczas festiwalu polskich filmów fabularnych w Gdyni, jego twórcy otrzymali w sumie aż dziesięć statuetek. Kilka dni temu Bartosza Bielenię uznano za „European Shooting Star” – czyli jedną z najbardziej obiecujących gwiazd jutra. Aktor ma na swym koncie również ubiegłoroczną Nagrodę im. Z. Cybulskiego, przyznawaną młodym talentom.
Powtórkowe seanse "Bożego Ciała" w kinie Komeda w Ostrowie Wielkopolskim zaplanowano na 4 lutego - o godz. 18.00 oraz 6 lutego o godz. 20.30.
Hollywood wykazało duże zainteresowanie „Bożym Ciałem”. Jesienią zeszłego roku poinformowano, że rozpoczęły się rozmowy w sprawie zakupu praw do amerykańskiego remake'u „Bożego Ciała”, które miałoby zostać przełożone na ośmioodcinkowy serial dla jednej z platform streamingowych. Zdaniem producentów obrazu - Anety Hickinbotham i Leszka Bodzaka z firmy Aurum Film - stanowi to dowód na to, że opowiedziana w filmie historia „porusza widzów na całym świecie”.
Poza „Bożym Ciałem” (w Ameryce funkcjonującym jako „Corpus Cristi”) w kategorii „najlepszy film międzynarodowy” nominowano cztery produkcje: macedoński dokument „Honeyland”, francuskich „Nędzników” (nie jest to ekranizacja powieści Victora Hugo), koreański „Parasite” i hiszpański „Ból i blask” Pedro Almodovara.
Jakie są pozostałe nominacje do Oscarów w tym roku? O miano „najlepszego filmu” powalczy aż dziewięć produkcji: „La Mans 66”, „Irlandczyk”, „Jojo Rabbit”, „Joker”, „Małe kobietki”, „Historia małżeńska”, „1917”, „Pewnego razu... w Hollywood” i „Parasite”. Oscara dla „najlepszego reżysera” może otrzymać w tym roku pięciu twórców: Martin Scorsese za „Irlandczyka”, Todd Phillips za „Jokera”, Sam Mendes za „1917”, Quentin Tarantino za „Pewnego razu… w Hollywood” i Bong Joon-ho za „Parasite”.
O statuetkę dla „najlepszego aktora” walczyć będą: Antonio Banderas za „Ból i blask”, Leonardo DiCaprio za „Dawno temu… w Ameryce”, Adam Driver za „Historię małżeńską”, Joaquin Phoenix za „Jokera” i Jonathan Pryce za „Dwóch papieży”, a dla najlepszej aktorki: Cynthia Erivo za „Harriet”, Scarlett Johansson za „Historię małżeńską”, Saoirse Ronan za „Małe kobietki”, Charlize Therona za „Gorący temat” i Rene Zellweger za „Judy”.
Honorowe Oscary przyznano w tym roku aktorce zaangażowanej w prawa kobiet Geenie Davis i aktorowi działającemu na rzecz rdzennych Amerykanów Wes Studi oraz reżyserom - kultowemu Davidowi Lynchowi i Włoszce, Linie Wertmüller, która jako pierwsza kobieta w historii zdobyła nominację w kategorii reżyserskiej za film „Pasqualino” z 1976 roku. Ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się w Los Angeles już 9 lutego.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?