Nowa koalicja PO, PiS oraz RdR bierze wszystko

Ta decyzja całkowicie zmienia dotychczasowy układ polityczny. W minionej kadencji PO w radzie miasta popierało bowiem prezydenckie Forum Samorządowo-Gospodarcze, w powiecie natomiast - PSL.

Teraz nowi koalicjanci podpisali porozumienie, które ma im zagwarantować spokojne sprawowanie rządów przez najbliższe lata. Podpisali je posłowie na Sejm Jacek Zacharewicz (PO) i Krzysztof Maciejewski (PiS), jednocześnie szefowie powiatowych struktur oraz Małgorzata Kańska-Kipigroch (prezes RdR).

- Postanowiliśmy działać ponad podziałami politycznymi. Chcemy wspierać prezydenta Radomska oraz zarząd powiatu we wszystkich działaniach zmierzających do właściwego rozwoju miasta i powiatu - wyjaśnia Krzysztof Zygma z RdR.

Konkretnie koalicjantom chodzi m.in. o prawidłowy rozwój strefy ekonomicznej, budowę obwodnicy i głównych dróg w mieście i powiecie oraz wspólne działania na rzecz prawidłowego funkcjonowania i rozwoju nowego szpitala w Radomsku.

RdR nazywa siebie spoiwem nowej koalicji. - O jej utworzeniu pomyśleliśmy niemal w tej samej chwili. Jesteśmy gwarantem, że nie będzie tu polityki - dodaje Zygma.

Dlaczego do porozumienia, w którym uczestniczą dwie partie raczej niedarzące się sympatią, doszło dopiero teraz?

- Przy rozwiązywaniu różnego rodzaju problemów potrzeba czasu. I teraz nadszedł ten czas, żebyśmy o nich porozmawiali - odpowiada Krzysztof Maciejewski.

To może być dopiero początek niespodzianek, bo o fotel prezydenta walczy przecież Krzysztof Zygma z RdR. Jeśli mu się powiedzie, zwycięstwo będzie całkowite. W trudnej sytuacji znalazła się natomiast Anna Milczanowska z FSG, bo jej zwycięstwo w wyborach prezydenckich oznacza, że wszelkie decyzje będzie podejmować nieprzychylna jej rada. Choć ona sama podkreśla, że deklaruje współpracę ze wszystkimi, ponad podziałami politycznymi.

W tej chwili w radzie miasta koalicja ma 13 głosów na 21 osób, w powiecie koalicyjnych radnych jest 12 na 23 osoby. To wystarczy, by wybrać zarząd powiatu oraz przewodniczącego rady. W niej największym przegranym jest PSL, który ma sześciu radnych, a w minionej kadencji miał decydujący wpływ na powiatową politykę.

Żaden z szefów ugrupowań sygnatariuszy porozumienia nie chce wypowiadać się o przyszłej obsadzie stanowisk. - Na pewno będą to osoby bardzo dobrze przygotowane do tych funkcji - zapewnia Zygma.

Nieoficjalnie mówi się, że starostą ma zostać Robert Zak-rzewski z PO (wiceprezydent Radomska), a wicestarostą Andrzej Plutecki z PiS (w minionej kadencji radny miejski). Krzysztof Zygma, jeśli przegra wybory prezydenckie, miałby zostać przewodniczącym rady powiatu.

Rozstrzygnięcia już wkrótce. Pierwsza sesja nowo powołanej rady powiatu odbędzie się prawdopodobnie w środę, miejscy radni spotkają się w czwartek.