O powrocie uczniów do szkół z psychologiem Bartłomiejem Bałutem z Centrum Psychologii „Psyche” w Radomsku

Uczniowie najmłodszych klas szkół podstawowych po miesiącach nauki online wracają do szkół. O czasie pandemicznej nauki i tym, co dobrego i złego mógł dla dzieci przynieść, mówi psycholog Bartłomiej Bałut z Centrum Psychologii „Psyche” w Radomsku.

Dzieci z klas I-III wracają do szkół. To dobrze?
Dla dzieci może to być okres i fajny, i trudny, a to w związku z obostrzeniami. Z drugiej strony w wielu przypadkach pomijamy osoby, które sprawują administracyjną pieczę nad szkołą. Wydaje mi się, że to pominięcie nie służy całości oglądu sytuacji. Z jednej strony dzieci mają swoje prawa i obowiązki, jakie muszą w trybie rozwoju spełniać. Ale warto spojrzeć na nauczyciela. Podejrzewam, że w nim kotłuje się bardzo dużo emocji, niekoniecznie pozytywnych, i to też może się na jego pracy odbijać.

To znaczy, że będzie strach po obu stronach?
Te lęki są naturalne, ich się nie uniknie i warto się zastanowić, co z nimi zrobić. Ta praca jest po stronie wszystkich z nas. Wiadomo, że dziecko może być nośnikiem wirusa, chcielibyśmy zabezpieczyć zarówno inne dzieci, jak i rodziców, nauczycieli i pracowników szkół, dlatego trzeba wzmocnić tę realizację wszystkich obostrzeń, by tę ochronę wzmocnić.

Dzieci w ostatnich miesiącach długie godziny spędzały przed komputerami. Czy to jakoś może się na nich odbić?
Wydaje mi się, że część dzieciaków będzie mieć z tym czasem związane całkiem przyjemne uczucia. Mam na myśli dzieci, które są bardziej stypowane jako introwertycy, są skupione na swoich wewnętrznych przeżyciach. Czas pandemii jest wyjątkowo trudny dla osób ekstrawertycznych, które potrzebują kontaktu. Te dzieci mogą poczuć największą stratę, a ukrócenie kontaktu z rówieśnikami objawia się frustracją. To za sobą niesie frustrację u rodziców, no i zaczyna się spirala.

Czy to zostanie dziecku w psychice i źle wpłynie na resztę życia?
Można wyciągnąć z tego dość ważną lekcję. Nie tylko chodzi o to, czy dziecko uczy się liter, ale też o to, jak radzi sobie z trudnościami, jak podchodzi do problemów, czy nauczy się choć troszkę elastycznie podchodzić do rozwiązań. Myślę, że to nie będzie stracony czas dla dzieci.