Pierwszy set miał niezwykłą dramaturgię, jak na spotkanie towarzyskie i był zapowiedzią pasjonującego spotkania. Łodzianki przegrywały już 17:23, a jednak zdobyły 8 punktów z rzędu i wygrały 25:23. Drugą partię Organika wygrała łatwiej, bez takich uniesień do 22.
W trzecim secie Dąbrowa zmobilizowała się. Łodzianki miały kłopoty z przyjęciem zagrywki, zwłaszcza Aleksandry Liniarskiej. MKS prowadził od pierwszej do ostatniej piłki i wygrał gładko 25:13.
Czwarta partia znów była emocjonująca, podobnie jak pierwsza. emocji. Set był zacięty, gra toczyła się według schematu punkt za punkt, ale w końcówce łodzianki wyszły na prowadzenie 23:21. Wydawało się, że skończą mecz, a jednak dąbrowianki odrodziły się, wygrywając do 23. Tie break był popisem MKS, który potrafił bezwzględnie wykorzystać błędy Budowlanych i wygrał do 10.
Organika Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2:3 (25:23, 25:22, 13:25, 23:25, 10:15)
Organika Budowlani: Szymańska, Mirek, Luana de Paula, Olsovsky, Bryda, Wojcieska, libero Teixeira oraz Wójcik i Szeluchina. Trener: Wiesław Popik.
MKS Dąbrowa: Haładyn, Liniarska, Pura, Kurnikowska, Skowrońska, Ikić, libero Strasz oraz Lis i Żebrowska. Trener: Waldemar Kawka.
Blokują siatkarki Organiki Budowlanych Marta Wójcik i Luana de Paula
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?