18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświatowcy z Radomska chcą podwyżek

mk
fot. Małgorzata Kulka
Pracownicy administracji i obsługi miejskich szkół i przedszkoli proszą władze Radomska o podwyżki. Władze deklarują chęć podjęcia rozmów

To żenujące, że ciągle musimy prosić o podwyżki. Za te pieniądze, które teraz dostajemy, z trudem da się wyżyć - żalą się pracownicy miejskich placówek oświatowych w Radomsku. Kilka dni temu postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i domagać się wyższych wynagrodzeń. Niezadowolenie spotęgował fakt, że podwyżki dostali ich koledzy z placówek, podległych starostwu powiatowemu.

- Podwyżka obejmuje podniesienie wynagrodzenia zasadniczego o 200 zł brutto na jeden etat dla pracowników administracji i obsługi w szkołach i placówkach, dla których organem prowadzącym jest powiat. Podwyżka zostanie wprowadzona od 1 lipca - informuje Arkadiusz Szczegodziński, rzecznik starostwa.
We wspomnianej grupie znajduje się 128 etatów pracowników.

Grupa prawie 270 pracowników administracji i obsługi w miejskich placówkach zbiera podpisy pod wspólnym wnioskiem. Proszą o spotkanie, podczas którego mogliby porozmawiać z władzami na temat swoich oczekiwań.
- Wszystko drożeje, a pensje są niskie. Zabrano nam premie, podwyżki niby były, ale dlatego, że pracownicy nie osiągali pułapu najniższego krajowego wynagrodzenia. Pracowników jest mało i gdy ktoś zachoruje, nikt dodatkowo nie zapłaci za zastępstwo - tłumaczy Gabriela Więckowska, kierownik administracji w Publicznym Przedszkolu nr 4 w Radomsku.

- Nasze płace mieszczą się w najniższej krajowej. Osoby, które zaczynają pracę, zarabiają więcej niż te ze stażem pracy 20 - 30 lat - dodaje Marzena Ściślak z sekcji pracowników administracji w Publicznej Szkole Podstawowej nr 5.
Pracowników wspiera ra-domszczański oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego. To dzięki wsparciu Związku podwyżki udało się wywalczyć pracownikom placówek powiatowych. Ci nie mieli zwiększanego wynagrodzenia od kilku lat. Do piątku do siedziby ZNP dotarło kilkanaście list z podpisami pod wnioskiem.

- Gdy tylko otrzymamy listy ze wszystkich placówek, dokumenty przedstawimy w magistracie. Mam nadzieję, że władze Radomska przychylą się do prośby i wyznaczą termin spotkania - mówi Adam Młynarski, prezes ZNP w Radomsku. - Do tej pory nasza współpraca układała się pomyślnie, zawsze rozmawiamy o ewentualnych podwyżkach i mam nadzieję, że i teraz się uda.

Urzędnicy radomszczańskiego magistratu przekonują, że będą rozmawiać. Zaznaczają przy tym, że w ciągu ostatnich pięciu lat pracownicy dostawali podwyżki aż pięć razy (np. w lipcu 2009 - średnio 58 zł, w czerwcu 2010 - 118 zł, w styczniu 2012 - 75 zł, a lipcu 2013 - 110 zł).

- Władze miasta zawsze są otwarte na rozmowy z mieszkańcami, grupami zawodowymi czy społecznymi. Tak też jest w przypadku nauczycielskich związków zawodowych, z którymi rozmowy m. in. w sprawie wynagrodzeń toczą się każdego roku i nie inaczej jest w roku 2014 - mówi Wioletta Pal, wiceprezydent Radomska. - Trudno jednak z góry przesądzać, jaki będzie ostateczny wynik takich rozmów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto