Parking Szpitala Powiatowego w Radomsku za mały. Wzrosną opłaty za parkowanie?

Czy parking Szpitala Powiatowego będzie większy? A może zmieni się system opłat i za parkowanie trzeba będzie płacić więcej? Między innymi o problemie parkowania przy radomszczańskim szpitalu mówili 26 lutego (wtorek) podczas posiedzenia komisji zdrowia radni powiatu radomszczańskiego. 300 miejsc parkingowych już nie wystarcza, wielu kierowców ma problem z zaparkowaniem samochodu, a auta coraz częściej zostawiane są na trawnikach. Radni pytają więc dyrekcję szpitala, jak zamierza problem rozwiązać.

- Dobrym rozwiązaniem byłby system biletowy. Takie systemy funkcjonują przy wielu placówkach medycznych z całej Polsce i doskonale się sprawdzają – przekonuje radny Paweł Chybalski. Jak dodaje, dobrze wie, że na parkingu auta zostawiają nie tylko pacjenci, ich goście i pracownicy szpitala. Bywa tak, że mieszkańcy Radomska na przykład wyjeżdżając na urlop parkują przy szpitalu, bo są spokojni o auto i to im się opłaca, ponieważ opłata jest stała.

- Gdyby wprowadzić opłaty od kolejnych godzin parkowania, to i rotacja samochodów byłaby większa – dodaje przewodniczący komisji zdrowia Włodzimierz Nicpan.

Dyrekcja szpitala przyznaje, że opcje są dwie, obie jednak pociągną za sobą koszty.
- Pierwsza możliwość to rozbudowa parkingu, taki pomysł pojawił się już w ubiegłym roku. Druga - to zmiana systemu parkingowego, która rozładowałaby obecną sytuację. Teraz jest tak, że niezależnie od czasu parkowania płaci się jedną kwotę, a więc 3 złote płaci ten, kto przyjeżdża odebrać wyniki badań i ten, kto zostawia auto na kilka dni. System biletowy byłby korzystny dla tych, którzy przyjeżdżają do szpitala "na chwilę", ale na pewno generalnie parkowanie będzie droższe - mówi Beata Kowalska, wicedyrektor placówki ds. technicznych. - Obecnie trwają jeszcze rozmowy i decyzja nie została podjęta. Wiem, że sprawy techniczne są ważne, ale na pierwszym planie stawiamy leczenie pacjentów...

Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", w piątek z "Dziennikiem Łódzkim".