Chodzi o pierwszą sesję, podczas której radni wybrali przewodniczącego, ale nie głosowali w sprawie wyboru wiceprzewodniczącego. Według autora skargi, radnego Grzegorza Turlejskiego, statut gminy nakazuje wybrać jednocześnie zastępcę przewodniczącego.
- To fakt, wojewoda stwierdziła, że statut został naruszony. Zostawiła jednak ten temat, bo w międzyczasie wiceprzewodniczący został wybrany - mówi Jarosław Kozik, przewodniczący kamieńskiej rady.
Do przewodniczącego nie trafiła jeszcze odpowiedź na drugą skargę do wojewody. Jej autorem też jest były burmistrz Turlejski, który uważa, że przewodniczący rady nie pozwolił mu złożyć ślubowania.
Turlejski spóźnił się wtedy na sesję. Teraz przekonuje, że i tym razem wojewoda przyznała mu rację. - Wojewoda uznała, że nie było przeszkód, bym ślubowanie złożył. Moim zdaniem to była czysta złośliwość... - komentuje.
Jarosław Kozik uważa, że miał do tego prawo: - Byliśmy dalej w porządku obrad i zdecydowałem, by się nie cofać. Radny poskarżył się też, że niesłusznie zwołałem wtedy sesję w trybie nadzwyczajnym, podczas której burmistrz Pawłowski złożył ślubowanie. Tymczasem zgodnie z art. 29a ustawy o samorządzie, burmistrz miał na to siedem dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów. I tak się stało - twierdzi.
Niestety, do chwili zamknięcia gazety nie dostaliśmy odpowiedzi w sprawie skarg z urzędu wojewódzkiego. Do tematu na pewno wrócimy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?