Za narażenie dwuletniego wnuka na utratę życia lub zdrowia odpowie przed sądem pijana babcia, która wraz z dzieckiem podróżowała pociągiem relacji Kraków - Kołobrzeg. Nietrzeźwą kobietę, mieszkankę województwa śląskiego, zatrzymali policjanci z Radomska.
W nocy z 16 na 17 lipca radomszczańcy policjanci otrzymali informację o nietrzeźwej kobiecie opiekującej się wnukiem. Kierownik pociągu wezwał pogotowie, bo pasażerka dostała napadu padaczki.
Podczas udzielania kobiecie pomocy, zdarzeniem zainteresowali się policjanci z Częstochowy, którzy w pociągu wykonywali czynności służbowe. Okazało się, że podróżna, która powinna opiekować się malutkim wnukiem, ma aż trzy promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwa opiekunka została zatrzymana w radomszczańskim areszcie, dziecko trafiło do pogotowia rodzinnego.
Za narażenie małego dziecka na utratę życia lub zdrowia babci grozi od trzech do pięciu lat pozbawienia wolności (kara może być większa, gdyby okazało się, że jest ona prawnym opiekunem dwulatka). Zarówno dziecko, jak i zatrzymana kobieta przebywają obecnie na terenie województwa śląskiego.
- Średnio raz w miesiącu policjanci muszą interweniować wobec nietrzeźwych osób, które opiekują się małymi dziećmi - mówi st. sierż. Aneta Komorowska, rzecznik radomszczańskiej policji. - Na razie nie doszło do nieszczęścia.
Czytaj także:
Pijana matka opiekowała się dzieckiem nad zalewem w Kodrębie
"Opiekuńcza" matka na promilach...
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?