22-letnia radomszczanka i jej 20-letni znajomy byli kompletnie pijani, gdy opiekowali się 2,5-miesięczną dziewczynką. Zgłoszenie o niepokojącej sytuacji dotarło na policję w nocy z piątku na sobotę. Najpierw zadzwoniono jednak do straży miejskiej. Poinformowano, że na ulicy Narutowicza pijana para kłóci się, popycha i wyzywa, mając przy sobie w wózku małe dziecko.
Przybyli na miejsce strażnicy rzeczywiście zastali awanturującą się parę. - Kobieta i mężczyzna, który przyznali że w wózku jest ich dziecko, prawdopodobnie byli pijani. Przypadkowy świadek poinformował dodatkowo, że przed chwilą podczas kłótni dziecko wypadło z wózka. Wtedy strażnicy zdecydowali się wezwać pogotowie i policję - opowiada Jacek Porzeżyński, rzecznik straży miejskiej w Radomsku.
Policjanci szybko dotarli na miejsce i potwierdzili informacje. Badanie stanu trzeźwości opiekunów wykazało, że zarówno 22 -letnia matka dziecka, jak i jej partner mają po 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Pijana para trafiła do aresztu. Dziewczynką zaopiekowała się jej babcia. W sobotę nieodpowiedzialna para usłyszała zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
O losie dziecka zadecyduje sąd rodzinny.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?