Sobotniej nocy radomszczańska Policja została powiadomiona o włamaniu do jednego z lokali gastronomicznych w centrum miasta. Jak ustalili policjanci, sprawcy po wyłamaniu drzwi na zapleczu ukradli markowe alkohole oraz pieniądze w bilonie.
W pobliżu miejsca włamania policjanci znaleźli ukryty, wcześniej skradziony alkohol. Natomiast podczas przeszukiwania okolicznych ulic w jednym z podwórek zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu obaj mężczyźni w wieku 35 i 46 lat zostali zatrzymani. Jak się okazało byli pijani i to oni włamali się do lokalu.
Jeden z nich miał w kieszeni dużą ilość monet, zestaw śrubokrętów oraz kombinerki. Początkowo twierdził, że naprawiał wcześniej akumulator w samochodzie. Policjanci ustalili, że złodzieje zdążyli już wypić część skradzionych trunków, a po resztę mieli zamiar wrócić później.
46-latek kilka dni wcześniej wyszedł z policyjnego aresztu, zatrzymany był również za włamanie. Tym razem policjanci wystąpią się o aresztowanie włamywacza.
Dodatkowo w trakcie przeszukań funkcjonariusze znaleźli na poddaszu u jednego z zatrzymanych skradziony pod koniec lutego rower wartości 500 złotych. 46-latek przyznał się również do tej kradzieży.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?