Zgłoszenie dotyczące nieprawidłowego zachowania na drodze kierującego fiatem dyżurny otrzymał we wtorek, 1 marca, po godzinie 18. Natychmiast informacja ta została przekazana patrolom pełniącym służbę. Po kilku minutach jeden z patroli ruchu drogowego zauważył samochód, który jechał jedną z ulic w centrum Radomska. Mundurowi uniemożliwili dalszą jazdę kierującemu seicento.
Okazało się, że 47-letni radomszczanin ma w organizmie 2,8 promila alkoholu w organizmie. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. W związku z powyższym pijany kierowca został przewieziony do komendy w celu wykonania czynności procesowych z jego udziałem. Następnie został zwolniony do domu.
Po kilku minutach dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie, że pijany kierujący seicento właśnie próbuje odjechać spod sklepu, gdzie w aucie spożywał alkohol. Policyjny patrol szybko pojawił się na miejscu i zauważył jadącego zygzakiem fiata. Mundurowi byli zaskoczeni bezmyślnością i lekceważącym zachowaniem kierowcy, w którym rozpoznali 47-latka. Kolejne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie kierowcy seicento 2,5 promila alkoholu.
Tym razem nieodpowiedzialny radomszczanin trafił do policyjnej celi. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Mężczyzna ten za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz dotkliwe konsekwencje finansowe.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?