Jacek Krzynówek strzelał gole, mistrz świata w kulturystyce Andrzej Rak prężył mięśnie, Radomszczańska Kapela Podwórkowa śpiewała melodyjne piosenki... Podczas pikniku, na którym zbierano pieniądze na leczenie chorej na stwardnienie rozsiane radomszczanki Elżbiety Starostki dopisała nawet pogoda...
- To przekroczyło moje marzenia. Wszystko to, co się wokół dzieje, jest niesamowite. Odzew radomszczan jest wspaniały - nie krył radości Grzegorz Starostecki, mąż pani Eli. - Nie liczyliśmy na to, że będzie taki odzew, taka atmosfera. Jesteśmy szczęśliwi.
Zarówno pani Ela, jak i jej mąż poruszają się na wózkach inwalidzkich. Terapia umożliwi radomszczance samodzielne poruszanie się, jednak na leki potrzeba około 10 tys. złotych miesięcznie. Podczas pikniku udało się zabrać około 6 tys. złotych.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?