Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilica Przedbórz sensacyjnie wygrała z WOY Bukowiec Opoczyński.W okręgówce trwa dobra passa Gomunic

Przemysław Jafra
Dobra passa Mechanika Radomsko (22 spotkania bez porażki) zakończyła się w Zelowie
Dobra passa Mechanika Radomsko (22 spotkania bez porażki) zakończyła się w Zelowie Przemysław Jafra
Pilica Przedbórz w IV lidze sensacyjnie wygrała z liderem. W okręgówce trwa znakomita passa Gomunic

Pilica Przedbórz po raz kolejny w tym sezonie potwierdziła, że lepiej radzi sobie na obcych boiskach niż przed własną publicznością. W ostatniej kolejce nasz czwartoligowiec wygrał niespodziewanie na wyjeździe z WOY Bukowiec Opoczyński aż 5:2.

Spotkanie bardzo dobrze ułożyło się Pilicy. Już w 10 minucie gola dla przedborzan zdobył Przemysław Kornacki. Kwadrans później wyrównał Marcin Mirecki. W 32 minucie drugiego gola dla Pilicy zdobył Marek Jończyk. Radość z prowadzenia nie trwała długo. Minutę później odpowiedział bowiem znany z występów w Ekstraklasie Grzegorz Piechna. - Druga połowa to już nasza dominacja - mówi Rafał Rabenda, trener Pilicy. - Byliśmy o klasę lepsi od rywali.

Trzecią bramkę po bardzo ładnym uderzeniu zdobył Tomasz Wyciszkiewicz. Kolejne dwie to dzieło Kornackiego.
W lidze okręgowej trwa znakomita passa LUKS Gomunice. Beniaminek piotrkowskiej klasy okręgowej pokonał na wyjeździe Kasztelana Żarnów 3:0. Mecz idealnie ułożył się dla gomuniczan. W 5 minucie po strzale Jakuba Kubicza bramkarz Kasztelana wybił piłkę przed siebie, z czego skorzystał Jacek Bernat posyłając ją do siatki. Druga bramka padła w podobnych okolicznościach. Na bramkę gospodarzy uderzał Radosław Kowalczyk, a odbitą piłkę ponownie do bramki skierował Bernat.

W końcówce po podaniu Jakuba Owczarka uderzeniem głową wynik ustalił Przemysław Krawczykowski.
- Nasze zwycięstwo nie podlegało dyskusji - mówi Artur Kowalski, trener LUKS. - Budujące jest to, że w szóstym meczu nie straciliśmy gola, ale zdajemy sobie sprawę, że ta passa kiedyś się skończy...

Pierwszej porażki w nowym sezonie doznał Mechanik Radomsko, który przegrał na wyjeździe z Włókniarzem II Zelów 1:2. Do przerwy nic nie zwiastowało porażki zespołu trenera Rafała Ozgi. Radomszczanie prowadzili 1:0 po golu Tomasza Walioszczyka z rzutu karnego.

Po zmianie stron Włókniarz mocno ruszył do przodu. W 60 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do wyrównania doprowadził Mateusz Stępień. W tej części gry radomszczanie mieli swoje okazje do zmiany wyniku. Strzały Marka Woźniaka, Marka Brycha oraz Marcina Antczaka obronił bramkarz Włókniarza. W 77. minucie meczu po rozegraniu rzutu wolnego zwycięskiego gola dla zelowian zdobył Stępień.

Wysokiej porażki w Wolborzu doznał Świt Kamieńsk, który przegrał ze Szczerbcem aż 1:5. Honorową bramkę dla kamieńszczan zdobył Dariusz Wiśniewski.
- Mamy problemy kadrowe i nasza gra nie wygląda tak, jak chciałbym - mówi Artur Lamch, trener Świtu. - Młodzi zawodnicy nie potrafią jeszcze udźwignąć ciężaru rywalizacji z seniorami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto