Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pilica rozdaje karty

Przemysław Jafra
W pojedynku Concordii z Mechanikiem (żółto-niebieskie stroje) było dużo walki, a mniej finezyjnej gry
W pojedynku Concordii z Mechanikiem (żółto-niebieskie stroje) było dużo walki, a mniej finezyjnej gry fot. Przemysław Jafra
Po pięciu spotkaniach bez wygranej przełamali się piłkarze Mechanika. Czy radomszczanie dogonią Kwiatkowice?

Na początku - fatalny występ przed własną publicznością w konfrontacji z Włókniarzem Pabianice zanotował Mechanik Radomsko. Zespół trenera Rafała Ozgi przegrał 2:3. Może to oznaczać koniec marzeń o III lidze. Bez punktów ze Zgierza wróciła drużyna Pilicy Przedbórz.

Pierwsze minuty pojedynku Mechanika z Włókniarzem nie zwiastowały sensacji. W pierwszej akcji meczu nad bramką pabianiczan strzelał Adam Olejnik. Później było, niestety, tylko gorzej. W 13. minucie Rafała Dawida pokonał Grzegorz Gorący. Snajper gości jeszcze przed przerwą strzelił drugiego gola.
Po zmianie stron radomszczanie szybko strzelili kontaktowego gola. Podanie Marcina Antczaka wykorzystał Przemysław Szewczyk. Potem w kolejnych minutach trwało istne oblężenie bramki gości.
Radomszczanie nie mogli sforsować defensywy gości. Włókniarz czekał na kontrę i taką wyprowadził pięć minut przed końcem meczu. Artur Kulik pokonał Rafała Dawida.
Mechanik zerwał się jeszcze do ataku. W ostatniej minucie Marcin Zimoń strzelił drugiego gola, ale to nie wystarczyło nawet do remisu.

Pierwsza część meczu Pilicy w Zgierzu nie zwiastowała porażki przedborzan. Zespół trenera Rafała Rabendy prowadził po trafieniu Bartłomieja Madeja.

W drugiej połowie emocjonujący był ostatni kwadrans. W krótkim odstępie czasu Mateusz Wujcik i Kamil Gil wyprowadzili Borutę na prowadzenie. Pilicę poderwał do ataku kapitan Marek Jończyk, zmieniając wynik na 2:2. W ostatnich minutach sędzia podyktował mocno kontrowersyjny rzut karny. Jedenastkę wykorzystał Konrad Trzęsiara.
Z nożem na gardle na ostatni mecz do Piotrkowa jechali piłkarze Mechanika. Radomszczanie, aby zachować szanse awansu do III ligi musieli wygrać z miejscową Concordią. Pojedynek nie należał do porywających.

W pierwszej połowie Mechanik miał jedną okazję do strzelenia gola. Strzał Marcina Antczaka z rzutu wolnego obronił Karol Domżał. Rozstrzygnięcie padło trzy minuty przed końcem meczu. Błąd defensywy gospodarzy wykorzystał Marek Michalski.

Pilica z kolei pokonała u siebie Zawiszę Pajęczno 2:0. Bramki strzelili Filip Bartkowiak i Jakub Nowicki.
Już 12 czerwca zaległe mecze IV ligi. Mechanik zmierzy się na wyjeździe z Orlętami Cielądz. Arcyważny mecz dla radomszczan odbędzie się w Przedborzu. Pilica podejmie na własnym boisku LKS Kwiatkowice. Ewentualna wygrana zespołu trenera Rabendy przedłuży szanse Mechanika na awans do III ligi.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto