Piłkarze Mechanika Radomsko rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej

Czy piłkarze Mechanika Radomsko w czerwcu będą świętować awans do IV ligi? Odpowiedź na to pytanie poznamy za kilka miesięcy. Niemniej jednak zespół trenera Rafała Ozgi jest na dobrej drodze do awansu.

Zawodnicy Mechanika przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli w poniedziałek. - Będziemy trenować trzy razy w tygodniu - mówi trener Ozga. - Zajęcia będą odbywać się na Orliku oraz w hali i siłowni. Pod koniec stycznia rozpoczniemy serię gier kontrolnych.

Jakie zmiany kadrowe nastąpią w ekipie radomszczan w przerwie zimowej? Z wypożyczenia do LUKS Gomunice powrócił Przemysław Krawczykowski. Działacze Mechanika czynią również starania o pozyskanie Przemysława Olejnika ze Świtu Kamieńsk. Być może wiosną w Mechaniku ponownie zagra Przemysław Szewczyk, który ostatnio występował na boiskach w Szwecji. Na pierwszym treningu pojawił się również Bartłomiej Szczygielski, który gra w lidze amatorskiej w ekipie Famegu.
Piłkarze szlifują formę, a tymczasem działacze Mechanika z niecierpliwością czekają na uchwalenie budżetu miasta. W ubiegłym roku klub, w ramach konkursu dla organizacji pozarządowych, otrzymał z miasta 80 tys. złotych. W tym roku Mechanik liczy jednak na większe wsparcie.
- Bez względu na to, jakie otrzymamy wsparcie od miasta, naszym celem jest awans do IV ligi - mówi Zdzisław Dróżdż, prezes Mechanika.

Na półmetku rozgrywek piotrkowskiej klasy okręgowej radomszczanie zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 37 pkt. Tyle samo punktów ma prowadzący w tabeli LUKS Gomunice. W walce o awans do IV ligi powinni się liczyć również piłkarze Zjednoczonych Bełchatów, którzy do naszych zespołów mają tylko cztery punkty straty. Tak przynajmniej twierdzi Stanisław Sipa, prezes Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim.
- Przed nami bardzo ciekawa wiosna w lidze okręgowej - mówi prezes OZPN. - Na półmetku rozgrywek LUKS, Mechanik i Zjednoczeni mają wyraźną przewagę nad pozostałymi drużynami i to między nimi powinna rozstrzygnąć się kwestia awansu do IV ligi.

Zdaniem prezesa OZPN, w tej chwili trudno wskazać zdecydowanego faworyta do awansu.
- Więcej będzie można powiedzieć za dwa, trzy tygodnie, kiedy zespoły zaczną grać sparingi - mówi prezes Sipa. - Będziemy wiedzieć, jakie wzmocnienia poczyniły zespoły. W mojej ocenie walka o awans będzie trwała do ostatniej kolejki ligowej.

Już w poniedziałek do treningów powracają piłkarze IV-ligowej Pilicy Przedbórz i grający w okręgówce Świt Kamieńsk. Najpóźniej przygotowania dorundy rewanżowej rozpocznie LUKS Gomunice.