Piotr Płoskoński z Radomska zdobył srebrny medal w chodzie na 3000 m podczas 31 Halowych Mistrzostw Polski Masters w Lekkiej Atletyce.
Pan Piotr, zawodnik Kolarsko-Biegowego Klubu Sportowego Radomsko, nie ukrywa, że aspiracje miał większe. - Szału nie ma, ale biorąc pod uwagę, że do mistrzostw zgłasza się prawie 600 zawodników i poziom mistrzostw jest coraz wyższy, to trzeba się cieszyć z tego, co się ma – mówi.
O tym, że poziom zawodów jest coraz wyższy może świadczyć fakt, że w biegu na 1500 m nasz zawodnik pobił rekord życiowy, a dało mu to dopiero szóste miejsce. Podobnie było w biegu na 60 m przez płotki – zakończył go z czasem w okolicach rekordu życiowego, ale zamiast medalu było miejsce czwarte.
- Cieszę się z wyników, które uzyskałem, bo przecież rok dopiero się zaczął a już jest taka forma. Gdybym zgłosił się do biegu na 200 m zamiast na 1500 m, to miałbym co najmniej czwarte miejsce. Przygotowywałem się do 400 m, ponieważ chciałem bronić tytułu Mistrza Polski sprzed roku, ale w ostatniej chwili musiałem zrezygnować ze startu na tym dystansie, bo źle ułożył się program zawodów- opowiada Piotr Płoskoński. - Bieg na 400 m był zaraz po chodzie, po którym nogi tak są rozregulowane, że nawet nie ma mowy o bieganiu. Ale minimum jest zrobione i myślę, że mój czas jeszcze nastąpi, być może nawet w tym roku! A rok ten naszpikowany jest zawodami rangi mistrzowskiej.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?