Piotr Płoskoński ze Strzałkowa to drugi kandydat do tytułu Pozytywnie Zakręcony 2012

To miłośnik sportu. Lubi sportową rywalizację i zdrowy styl życia. Spośród wszystkich dyscyplin najbardziej umiłował sobie bieganie, choć w przeszłości nie gardził też np. kajakarstwem.

Gdy inni wybierają wypoczynek przed telewizorem w fotelu, pan Piotr jest w pełni zrelaksowany, gdy przebiegnie 10 - 15 kilometrów. - Dzień bez biegania jest stracony - mówi nasz bohater, któremu w bieganiu nie przeszkadza upał ani siarczysty mróz. - Każda pogoda jest dobra do biegania, trzeba tylko chcieć. Ja nawet wolę okres jesienno-zimowy, może dlatego, że urodziłem się w lutym - dodaje.

Pokonanych kilometrów nie liczy.
- Rywalizacja to ważna rzecz, ale najważniejsza - podkreśla - jest własna satysfakcja z tego co się robi i lubi. I dobre samopoczucie.

Pan Piotr w ciągu roku startuje w ponad 50 biegach. Ma na swym koncie też półmaratony, zamierza wziąć udział w maratonie. Jak każdy zawodnik ma swój styl przygotowań do zawodów. - Wielu zawodników dziwi, że przed startem nie robię typowej rozgrzewki - opowiada. - Gdy inni robią przebieżki, mnie wystarcza dobre rozciągnięcie wszystkich partii mięśni. Typowa rozgrzewka biegowa, bezpośrednio przed startem na pewno źle wpłynęłaby na mój bieg - podkreśla.

Tylko ze startów w mistrzostwach Polski na różnych dystansach ma ponad 50 medali. W swojej kronice skrzętnie gromadzi zdjęcia, wywiady na temat swojej osoby. - Rywalizowałem w biegu przełajowym z generałem Polko, byłym dowódcą Gromu - wspomina.

Wiernie sekunduje mu żona, Katarzyna. - Podziwiam męża za systematyczność i konsekwencję. Gołym okiem widać, że jest to jego bezgraniczna pasja, więc go wspieram - zapewnia. - Jedynym minusem jest może to że w naszym domu jeżeli już odbiera telewizor, to najczęściej - na kanałach sportowych.
Piotr Płoskoński w plebiscycie otrzymuje numer 2.

Jeśli chcesz dołączyć do galerii "Zakręconych 2012" zadzwoń tel do Co Nowego - 44685 15 35 do NTL 44 7383577!