Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrków: groził bombą i żądał pieniędzy

tyka
26-latka, który postanowił sterroryzować Piotrków i Przedbórz w powiecie radomszczańskim zatrzymali piotrkowscy policjanci.

Wczoraj wieczorem dyżurny piotrkowskiej policji został powiadomiony o podłożeniu ładunku wybuchowego w szpitalu przy ulicy Rakowskiej w Piotrkowie. Telefoniczną informację o podłożeniu bomby otrzymała dyspozytorka pogotowia ratunkowego na numer alarmowy 112 od anonimowego rozmówcy. Na miejsce niezwłocznie skierowano policyjne patrole.

- Po sprawdzeniu budynków na terenie szpitala, informacja o bombie nie została potwierdzona - mówi asp.sztab. Małgorzata Mastalerz, rzecznik piotrkowskiej policji. -

 Gdy policjanci sprawdzali obiekt, ten sam mężczyzna ponownie zadzwonił do dyspozytorki pogotowia z żądaniem 15 tysięcy złotych, które miały zostać złożone na jednym z przystanków w powiecie.

Funkcjonariusze szybko ustalili personalia i miejsce zamieszkania sprawcy alarmu. Około godziny 22.30 zatrzymali ukrywającego się w zaroślach niedaleko swojego miejsca zamieszkania 26-letniego mieszkańca gminy Ręczno.

Jak się okazało mężczyzna tego samego dnia około godziny 20.00 powiadomił także policję w Radomsku o podłożeniu bomby w jednej ze szkół na terenie Przedborza.

Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj odpowie na pytania śledczych. 26-latek musi liczyć się z zarzutami narażenia życia wielu osób i usiłowania wymuszenia rozbójniczego za co kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto