Protest mieszkańców gminy Masłowice przyniósł spodziewany efekt? Kilka miesięcy temu ludzie zorganizowali się, by razem walczyć z planami utworzenie w sąsiedztwie ich domów dużej chlewni.
Zebrano 150 podpisów mieszkańców Masłowic, 12o ze Strzelec Małych i 50 z Korytna. Petycje i uwagi trafiły już do urzędu gminy. A wszystko po tym, jak w Masłowicach pojawiło się obwieszczenie o rozpoczęciu procedury oceny oddziaływania na środowisko nowej inwestycji. Z dokumentu wynikało, że chodzi o przebudowę masarni i budowę dodatkowych budynków do chowu trzody chlewnej.
Mieszkańcy ostro zaprotestowali, bo boją się nie tylko fetoru, ale i skażenia wody, gleby i zagrożenia dla zdrowia, spadku cen nieruchomości, zahamowania rozwoju agroturystyki i rolnictwa ekologicznego. Początkowo wójt przyznawał, że nie wie, czy będzie w stanie zablokować inwestycję, ale sprawa utknęła po tym, jak zastrzeżenia do raportu zgłosił RDOŚ.
- Pod koniec lutego na wniosek inwestora wydane zostało postanowienie o zawieszeniu postępowania ws. wydania decyzji środowiskowej - powiedział nam wójt Masłowic.
Bogusław Gontkowski ma nadzieję, że na tym plany budowy chlewni się skończą.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?