Plebiscyt na najlepszego radnego Radomska rozstrzygnięty

Od ponad ośmiu miesięcy nowa rada podejmuje najważniejsze dla naszego miasta decyzje. Można więc wstępnie rozliczyć radnych i ocenić, czy realizują swoje obietnice wyborcze. Właśnie po to, by dać naszym Czytelnikom taką możliwość, zorganizowaliśmy plebiscyt na najlepszego radnego.
Pytaliśmy, który radny cieszy się największym uznaniem i sympatią mieszkańców, kto robi najwięcej dla lokalnej społeczności? Do ostatniej chwili ważyły się losy poszczególnych lokat. Sami radni przyznają, że śledzili wyniki na bieżąco. Na pierwszej pozycji kilkakrotnie zamieniali się Jarosław Ferenc (RdR) i Tomasz Kornacki (PO), a o tytuł najlepszej radnej walczyły przede wszystkim Ewa Drzazga (SLD) i Edyta Sapis (FSG).

Popularność Tomasza Kornackiego nie słabnie. Wielokrotny zwycięzca plebiscytu Dziennika Łódzkiego na Samorządowca Roku święci triumfy również w naszym internetowym plebiscycie.
- Takie plebiscyty to dobra zabawa, która rzeczywiście pokazuje uznanie ze strony głosujących. Ale działalność każdego radnego weryfikują głównie wybory - podkreśla, Tomasz Kornacki, który w radzie zasiada już drugą kadencję.

Kolejną wygraną radny przypisuje dużej sympatii wyborców, którzy często zwracają się do niego z prośbą o interwencję. I chociaż nie zawsze pomoc jest możliwa mieszkańcy mogą niego liczyć.
Radny twierdzi, że dobry wynik może tylko zmobilizować do dalszej pracy, a wśród swoich zasług w tej kadencji już wymienia m. in. prace w komisji do spraw rodziny, projekty miejskich placów zabaw i tworzenie listy priorytetów budowy i remontów dróg i chodników.

Jartosław Ferenc, który ostatecznie zajął drugie miejsce, stwierdził, że takie badanie opinii mieszkańców jest potrzebne częściej niż raz na cztery lata, a dobry wynik tylko zmobilizuje go do dalszej pracy. - Radny powinien być oceniany na bieżąco i czuć, że jest potrzebny - podkreśla radny Ferenc.
- Podejmuję w swojej pracy sprawy naprawdę ważne. Mieszkańcy często do mnie dzwonią, piszą maile i zawsze staram się pomóc - tak tłumaczy duże poparcie w plebiscycie. Ferenc przyznaje, że na początku śledził wyniki, a nawet sam głosował na radnych, których działania najbardziej ceni. Po kilku miesiącach pracy w radzie wylicza pierwsze sukcesy, m. in. wprowadzenie ulicy Owocowej do wieloletniego planu finansowego miasta.

Wśród kobiet zasiadających w radzie nasi czytelnicy najlepiej ocenili Ewę Drzazgę. Sama radna stwierdziła, że dla niej nie ma znaczenia, czy jest na pierwszym, piątym czy ostatnim miejscu. - Jestem w radzie przede wszystkim po to, żeby robić jak najwięcej dla dobra mieszkańców Radomska, podobnie jak pozostali jej członkowie - podkreśla. - To moja pierwsza kadencja i staram się dobrze wypełniać mandat. Myślę, że już zostało to docenione - tłumaczy zaznaczając jednak, że tak naprawdę, to, czy ktoś jest dobrym radnym, zweryfikują kolejne wybory.
Swoje zasługi radna upatruje w tworzeniu przyszłego wizerunku miasta. - Z zawodu jestem budowlańcem i służę wiedzą z tego zakresu. Dbam o to, by plany zagospodarowania przestrzennego były opracowywane jak najlepiej.

Na kolejnych pozycjach znaleźli się m. in. Łukasz Więcek, Grzegorz Skalik, Jerzy Słowiński i Jadwiga Łysik. Najsłabiej w internetowym głosowaniu wypadli Jacek Gębicz, Andrzej Kucharski i Paweł Kałdoński.

Zobacz pełne wyniki głosowania: Najlepszy radny w Radomsku [WYNIKI GŁOSOWANIA]